10 tras na wycieczkę z wózkiem w Beskidzie Śląskim

Beskid Śląski obfituje w trasy, na które można się wybrać na spacer z wózkiem. W poniższym poście prezentujemy krótkie opisy 10 tras w tej części Beskidów wraz z linkami do wpisów, w których znajdziecie szczegółowe opisy tych tras wraz z praktycznymi wskazówkami. Trasy te ułożone są od najłatwiejszych do najtrudniejszych. Te łatwiejsze można przejść z każdym wózkiem, także głębokim czy spacerówką z małymi kółkami, te najtrudniejsze nadają się na wózki z dużymi, pompowanymi kołami, przystosowanymi do jazdy w terenie.

  1. Dolina Białej Wisełki
  2. Ścieżka spacerowa „Źródła Olzy”
  3. Szarcula – Stecówka
  4. Dolina Luizy
  5. Dolina Zimnika
  6. Dolina Twardorzeczki
  7. Bajkowy Szlak Utopca
  8. Dębowiec
  9. Kozia Góra
  10. Szyndzielnia

Zajrzyjcie też do kontynuacji tego posta – wpisu „8 nowych tras na wózek w Beskidzie Śląskim, Małym i Żywieckim„!

1. Dolina Białej Wisełki

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Trasa położona w Wiśle bardzo popularna, ale także przepiękna. Zostawiamy samochód u samego wylotu doliny, w Wiśle Czarne – jeśli wybieracie się w pogodny weekend, warto przyjechać wcześniej, najlepiej przed 9 rano, ponieważ potem może być trudno znaleźć wolne miejsce na parkingu. Trasa od początku prowadzi drogą asfaltową, można się na nią wybrać z wózkami wszelkiej maści. Cały czas towarzyszy nam Biała Wisełka, która przyjemnie szumi i schładza powietrze w upalny dzień. Możemy zobaczyć charakterystyczne skały grzybowe, utworzone w wyniku wietrzenia. Przy trasie znajduje się parę ławeczek, na których można przysiąść i nieco odpocząć nad bystrym nurtem górskiego potoku. Asfalt wiedzie nas przez ok. 3 km do mostku, przy którym stoi drogowskaz, zachęcający do odwiedzenia Kaskad Rodła. To przepiękne miejsce, w które warto się wybrać, jednakże szlak nie nadaje się na wózek. Jeśli idziecie w parę osób, a część chce się odłączyć, by zobaczyć te najwyższe w Beskidzie Śląskim wodospady, ten kto zostaje z wózkiem, wcale nie musi czekać w miejscu. Asfalt bowiem biegnie dalej na długości ok. 1 km, w równie urokliwym terenie, ale w ciszy i spokoju, bo tutaj już zapuszcza się niewielu turystów – większość skręca w stronę Kaskad Rodła i Baraniej Góry.

Długość trasy: ok. 7,5 km (w obie strony)

Suma podejść: ok. 170 m

Parking: najbliżej początku trasy, bo tuż przy szlabanie, zaraz za strażą pożarną, znajduje się parking, który bywa płatny i szybko się zapełnia GPS: 49°37’14.6″N 18°56’46.0″E

Gastronomia: na szlaku brak, przy parkingu sezonowo drobne punkty gastronomiczne

Toalety: brak

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

2. Ścieżka spacerowa „źródła olzy”

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Ścieżka Spacerowa „Źródła Olzy” w Istebnej jest równie przyjemna na spacer co Dolina Białej Wisełki, ale mniej tłumnie odwiedzana. Mimo pięknej soboty, nietrudno nam był znaleźć miejsce parkingowe. Bardzo łatwa trasa, o długości 3 km w jedną stronę z niewielką sumą podejść – to trasa, którą można przejść w całości z wózkiem, ale także nada się świetnie na spacer z dziećmi, które już chodzą samodzielnie, a wózek jedynie służy pomocniczo. Ścieżka ta jest trasą spacerową i rowerową, wiedzie wzdłuż Olzy, w stronę jej źródeł. Droga jest asfaltowa, można na nią wybrać się z wózkiem każdego typu, a przebiega częściowo przez las, w szczególności cisowy, a częściowo w bardziej otwartym terenie. Trasa asfaltowa dociera do malowniczego zbiornika retencyjnego. Ze zbiornika wypływa wodospad, do którego bardzo blisko można podejść. Dla podróżujących z wózkiem tutaj trasa się kończy, ale jeśli idziemy także ze starszymi dziećmi, to jeden z rodziców lub opiekunów może się z nimi wybrać także dalej leśną ścieżką do samego źródła Olzy (oznaczonego tabliczką), podczas gdy drugie z rodziców może odpocząć nad zbiornikiem z dziećmi podróżującymi w wózku.

Długość trasy: ok. 6 km (w obie strony)

Suma podejść: ok. 70 m

Parking: wygodny, bezpłatny parking na ok. 10 miejsc postojowych: GPS: 49°34’11.8″N 18°56’06.6″E

Gastronomia: na szlaku brak, duża baza gastronomiczna w samej Istebnej

Toalety: brak

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

3. szarcula – stecówka

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Kolejna trasa w Istebnej. Można startować z przełęczy Kubalonka, ale stąd będzie trzeba przejść ok. 1,5 kilometrowy fragment drogą otwartą dla ruchu (droga prowadząca do Zameczku Prezydenckiego i Wisły Czarne). Można też rozpocząć wycieczkę z bezpłatnego parkingu na przełęczy Szarcula – tutaj przekraczamy szlaban i od razu wchodzimy do lasu. po drodze mijamy Dorkową Skałę, owianą legendą. Warto podejść także pod ambonę myśliwską na lewo od szlaku, skąd roztacza się całkiem ładny widok na Jezioro Czerniańskie (tutaj nie dojdziemy jednak z wózkiem). Trasa jest lekko pofalowana, wznosi się w górę i opada w dół, ale łagodnie i nie powinna sprawić większych trudności w przejściu z wózkiem. Trasa jest asfaltowa, wobec czego nada się na spacer z każdym rodzajem wózka. Po ok. 3 km od przełęczy Szarcula docieramy na Stecówkę. Jest tu skromne schronisko, które czasem działa, a czasem nie (teoretycznie jest w remoncie), obok niego wiata z miejscem na ognisko. Nieco dalej znajduje się ładny drewniany kościółek pw. Matki Bożej Fatimskiej. Warto wybrać się w jego stronę nie tylko ze względu na kościółek, ale i na widok, jaki roztacza się pomiędzy nim a schroniskiem. Tutaj nasza wycieczka się kończy i zawracamy w kierunku Szarculi, natomiast droga dalej biegnie w kierunku Pietraszonki i źródeł Olzy.

Długość trasy: ok. 6 km (w obie strony); jeżeli startujemy z Kubalonki – ok. 9 km (w obie strony)

Suma podejść: ok. 140 m

Parking: na przełęczy Kubalonka znajdują się dwa spore parkingi PZN, ze wspólnym wjazdem (jeden położony na poziomie ulicy, drugi wyżej), płatne, GPS: 49°36’14.7″N 18°54’09.9″E
Drugi, bezpłatny parking, nieco mniejszy, znajduje się na samej przełęczy Szarcula; tutaj też niewielkie miejsce biwakowe; GPS: 49°36’09.5″N 18°54’53.8″E

Gastronomia: na Kubalonce: Karczma Kubalonka, Karczma Franza Josefa, drobna gastronomia (np. oscypki, lody); schronisko Stecówka (o ile akurat jest czynne)

Toalety: w schronisku na Stecówce, bezpłatne – o klucz trzeba prosić w schronisku, toalety w drugim budynku

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

4. dolina luizy

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Dolina Luizy to wspaniałe miejsce na spacer o każdej porze roku. Można tutaj wracać wiele razy, ponieważ poza główną asfaltową trasą, jest wiele ścieżek bocznych, w które również warto zajrzeć. Długość trasy asfaltowej od parkingu wynosi 3,5 km w jedną stronę. Po drodze warto się zatrzymać nad jeziorem Wielka Łąka (do tego miejsca z parkingu długość trasy wynosi ok. 2 km). Poza tym, kto ma wózek z większymi, pompowanymi kołami, który radzi sobie w terenie, może pospacerować po drugiej stronie rzeki, ścieżką wzdłuż Potoku Żydowskiego czy ścieżką prowadzącą w kierunku Dębowca. Po drodze znajduje się kilka miejsc, gdzie szczególnie w letnie, upalne dni, miło jest odpocząć nad zimnymi górskimi potokami. Jeśli wybieracie się w to miejsce w wakacyjny, słoneczny weekend – pamiętajcie żeby przyjechać dość wcześnie. Mimo, że parking jest tu spory, w takie dni może być problem ze znalezieniem wolnego miejsca parkingowego.

Długość trasy: w zależności od wariantu trasy; trasa asfaltowa do jeziora – ok. 2 km w jedną stronę; trasa do końca asfaltu – ok. 3,5 km w jedną stronę

Suma podejść: ok. 100 m (do końca asfaltu), do jeziora – ok. 70 m

Parking: Dość spory parking, znajduje się przed wejściem do lasu drogą asfaltową, po prawej jadąc od ul. Cieszyńskiej, po lewej jadąc od Kamienicy. Parking jest darmowy, z miejscami bywa problem w pogodne weekendowe popołudnia.
GPS: 49°47’06.7″N 18°58’57.4″E

Gastronomia: Punkty gastronomiczne znajdują się przy parkingu (m.in. Karczma Pod Zaporą, przy której znajduje się plac zabaw, do wynajęcia miejsce na ognisku lub grill), a także przy jeziorze (Krzywa Chata -bufet, kawiarnia, miejsce grillowe, punkt widokowy na jezioro)

Toalety: w Krzywej Chacie – płatne; sezonowo – TOI TOI przy parkingu

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

5. DOLINA ZIMNIKA

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Dolina Zimnika jest wprost wymarzona do spacerowania z wózkiem – tras asfaltowych łącznie jest tu ok. 10 km. Można więc spacerować, spacerować, spacerować… Jest tu także ukryta urocza, niedługa ścieżka edukacyjna, biegnąca tuż nad potokiem, ale nie nadaje się na spacer z wózkiem. O szczegółach dotyczących tej trasy można przeczytać w poście o Dolinie Zimnika. Trasa asfaltowa zaczyna się przy parkingu. Mijamy szkółkę leśną, przydrożny krzyż – miejsce pamięci ofiar wojny, dwie altanki biwakowe. Jest tutaj też miejsce, gdzie można podejść do potoku Leśnianka i wypocząć nieco nad krystaliczną, górską wodą. Nieco dalej, po prawej, znajdują się schodki, którymi można dojść do źródełka. Tutaj jest też miejsce czerpania wody, w piątki i soboty w określonych godzinach nie obowiązuje zakaz ruchu, dlatego przy spacerowaniu należy wówczas zachować ostrożność. Tuż za źródełkiem trasa się rozwidla. Po prawej droga biednie w stronę Skrzycznego (niektórzy próbują wyjść z wózkiem na Skrzyczne, ale końcówka trasy jest bardzo kamienista, my raczej nie polecamy), a po lewej w stronę Malinowskiej Skały. Warto wybrać jedną z tych dróg i jeszcze pospacerować, asfalt ciągnie się bowiem jeszcze parę kilometrów, zaś turystów jest tu już znacznie mniej. W lecie jest za to mnóstwo motyli – udało się nam oglądać wiele tych pięknych owadów z gatunku perłowiec królewicz.

Długość trasy: trasa asfaltowa: jest tu ok. 10 km asfaltu, jest więc gdzie spacerować

Suma podejść: w zależności od długości trasy, jaką przejdziemy, suma podejść może wynieść ok. 100-200 m

Parking: Pierwszy parking znajduje się za Hotelem Zimnik, po prawej stronie, GPS: 49°40’00.1″N 19°04’33.7″E

Polecamy spróbować zaparkować na drugim parkingu, do którego wjazd jest nieco ukryty za drzewami: należy dojechać do miejsca, gdzie ustawiony jest znak zakazu ruchu i tuż przed nim skręcić w lewo. Z tego parkingu bezpośrednio zaczyna się ścieżka edukacyjna, jest tu też infrastruktura turystyczna w postaci altanki i miejsca na ognisko.
GPS: 49°39’56.7″N 19°04’19.3″E

Gastronomia: Restauracja smaków w Hotelu Zimnik, Pod Lipami Pizzeria&Pub (na przeciwko parkingu za hotelem), a kto dotrze: Schronisko PTTK na Skrzycznem

Toalety: brak

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

6. dolina twardorzeczki

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Kto szuka ciszy i spokoju, a w Dolinie Zimnika jest dla niego za dużo turystów, powinien zajrzeć do sąsiedniej Doliny Twardorzeczki. Jedynym mankamentem jej jest dojazd i parking: do dolinki prowadzi wąska droga, na której momentami ciężko się wyminąć, a parking przy jej wylocie jest niewielki. Poza tym trasa jest bardzo ciekawa na wycieczkę, także z wózkiem. Trasa asfaltowa wiedzie wyraźnie pod górę przez ok. 2 km. Po drodze towarzyszy nam szum potoku Twardorzeczka, do którego jednak można podejść tylko dwa czy trzy razy na trasie, w pozostałej części płynie on dużo poniżej poziomu drogi. Po drodze mijamy także ciekawostkę – leśną pasiekę. Kilkaset metrów poniżej parkingu można zakupić miody (jest spory szyld). Trasa asfaltowa wiedzie aż do miejsca odpoczynku, z tablicami edukacyjnymi, ławeczkami i miejscem na ognisko, zlokalizowanymi przy drewnianej chatce. Trasa jest nieco trudniejsza niż poprzednie, ponieważ wyraźnie pnie się pod górę.

Długość trasy: trasa asfaltowa: ok. 4 km w obie strony

Suma podejść: ok. 140 m

Parking: Bezpłatny, ale niewielki, GPS: 49°39’05.8″N 19°04’50.9″E

Gastronomia: Przy Dolinie Twardorzeczki brak, najbliżej u wylotu Doliny Zimnika: Restauracja smaków w Hotelu Zimnik, Pod Lipami Pizzeria&Pub (na przeciwko parkingu za hotelem)

Toalety: brak

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

7. bajkowy szlak utopca

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

To trasa mieszana – częściowo asfaltowa, częściowo kamienista. Nam z bliźniaczą spacerówką nie udało się przejść całej trasy, ale ponoć niektórym ta sztuka się udaje. Ale po kolei. Trasę można dowolnie skracać i wydłużać – można zacząć już w centrum Brennej, tam, gdzie w rzeczywistości się zaczyna, ale jeśli nie chcemy iść wzdłuż ulicy, którą poruszają się samochody, można spróbować podjechać autem dalej i zaparkować bądź przy przystani kajakowej, bądź w niewielkiej zatoczce tuż przed zakazem ruchu. Stąd już można spokojnie i bezpiecznie zacząć spacer z dziećmi. Przez kilka pierwszych kilometrów trasa wiedzie asfaltem, momentami niemal płasko, a czasami mocniej pod górę, ale brak tutaj większych stromizn. Na szlaku znajdziemy parę tablic z podobizną utopca (którego rzeźba znajduje się w Parku Turystyki w Brennej, przed nim jest ławeczka do zrobienia sobie z nim zdjęcia) i legendami o tej postaci. Asfaltem docieramy aż do składu drewna – uwaga, tutaj szlak jest słabo oznakowany, skręca w prawo ostro pod górę, odtąd już drogą gruntową. Trasa jest mocno kamienista, a momentami błotnista, na tym odcinku biegnie ostro pod górę – być może w suchy czas, wózek z dużymi pompowanymi kołami sobie poradzi, dla spacerówki na pewno jest za trudny. Ale i tak warto przespacerować się chociażby do tego miejsca, trasa asfaltowa na wyjście z wózkiem jest bardzo przyjemna. Kto jednak zdecyduje się iść dalej, następnie za szlakiem będzie musiał skręcić w lewo – stąd już ostatnia prosta do Chaty Grabowej. Przy Chacie znajduje się Ogród Bajek z postaciami z podań i legend, a w samej Chacie są dostępne napoje i posiłki na ciepło i na zimno (m.in. ciasta i rogaliki z borówkami).

Długość trasy: 8 km

Suma podejść: ok. 450 m

Parking:

aby wybrać się na Bajkowy Szlak Utopca, samochód można zostawić w kilku miejscach, w zależności jak bardzo chcemy skrócić trasę. Oto miejsca postojowe w kolejności od początku trasy:

  • Pod Urzędem Gminy Brenna – kilka miejsc, GPS: 49°43’17.9″N 18°55’01.2″E
  • Pod kościołem pw. Św. Jana Chrzciciela – przed kościołem, obok cukierni Bajka GPS: 49°43’17.0″N 18°55’14.9″E, lub na dużym parkingu za kościołem, GPS: 49°43’15.5″N 18°55’21.4″E
  • Przy przystani kajakowej, GPS: 49°42’44.4″N 18°55’39.2″E
  • W zatoce przed zakazem ruchu, GPS: 49°42’20.2″N 18°55’35.2″E

Gastronomia: w centrum Brennej liczne restauracje, karczmy, kawiarnie, lodziarnie, cukiernie (polecamy cukiernię Bajka, a w niej różnorakie ciasta, pyszne kołaczyki czy rogale oraz lody, m.in. o smaku „specjał Bajki”) oraz bary szybkiej obsługi; na szczycie – schronisko Chata Grabowa

Toalety: na szlaku brak, w Chacie Grabowej – bezpłatne dla klientów, dla pozostałych osób płatne

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

8. Dębowiec

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Pierwsza trasa typowo górska, ale bardzo łatwa. Z wyjściem na Polanę Dębowiec (bo tutaj położona jest Gospoda Dębowiec, sam szczyt jest ukryty nieco wyżej, w lesie) nie powinno być problemu nawet ze zwykłą spacerówką. Z parkingu przy ul. Karbowej najpierw przechodzimy ulicą Skalną, pomiędzy zabudowaniami, ruch jest tu raczej niewielki. Przy jej końcu docieramy do początku szlaku czerwonego (skręca w prawo, ścieżka na wprost biegnie ostro pod górę i jest dużo bardziej kamienista, nie nadaje się na wyjście z wózkiem). Trasa lekkim łukiem otacza las, pnąc się wyraźnie, ale łagodnie pod górę. W końcu docieramy do miejsca, gdzie po lewej widzimy kapliczkę Matki Bożej Fatimskiej (oprócz mszy niedzielnych, odprawiana jest tu plenerowa Pasterka w Wigilię), a po prawej otwiera się widok na Bielsko-Białą znad stoku narciarskiego. Aż do kapliczki idziemy przyjemnym szutrem, fragment do schroniska jest trochę bardziej kamienisty. Przy schronisku (a właściwie obecnie Gospodzie Dębowiec) jest plac zabaw, taras z ławkami i stolikami, można więc tutaj wypocząć.

Długość trasy: ok. 2,5 km w obie strony

Suma podejść: ok. 85 m

Parking:

– zatoki parkingowe przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej, bezpłatne
GPS: 49°46’55.1″N 19°01’23.8″E
– przy dolnej stacji kolejki linowej, wjazd z ul. Karbowej, bezpłatny
GPS: 49°47’09.4″N 19°00’55.0″E
– płatny parking przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej,
GPS: 49°46’51.7″N 19°01’24.6″E
– ewentualnie można spróbować zaparkować na parkingu przy Hali Widowiskowo-Sportowej, o ile miejsca nie będą zajęte w związku z odbywającymi się w niej wydarzeniami, ul. Karbowa, bezpłatny
GPS: 49°47’04.8″N 19°01’20.8″E

Gastronomia: bufet z przekąskami oraz ciepłe dania oferuje Gospoda Dębowiec (przykładowe menu), za opłatą można tu też zorganizować ognisko. W okolicy kilka restauracji, m.in. przy ul. Karbowej (Karbowa, Pod Dębowcem), restauracja przy hotelu Sahara

Toalety: przy parkingu przy dolnej stacji kolei linowej, w schronisku

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

9. kozia góra

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Na Kozią Górę prowadzi kilka szlaków turystycznych z Bielska-Białej – czerwony, żółty i zielony. Jednakże proponowana trasa nie jest oznakowana jako szlak, jest to szeroka, wygodna droga dojazdowa do schroniska. Nie należy się jednak jej obawiać – samochód do schroniska przejeżdża tu rzadko. Aby trafić na trasę, trzeba z parkingu pod Hotelem na Błoniach przejść na ul. Pocztową i kierować się w kierunku Błoni. Tutaj kawałek idziemy za znakami szlaku zielonego. Razem z nim skręcamy w prawo do lasu i wchodzimy na szeroką, szutrową drogę. Kawałek później zielony szlak odbija w lewo do lasu, my idziemy dalej za drogą. Generalnie cały czas trzymając się tej szerokiej szutrowej drogi, dojdziemy do schroniska. Po drodze czekają nas dwa mocniejsze i nieco bardziej kamieniste podejścia, dlatego raczej trasa ta będzie nadawać się na wózki z większymi, pompowanymi kołami. Trasa po drodze dwa razy spotyka się ze szlakiem żółtym. W drugim miejscu, przy miejscu odpoczynku, gdy szlak żółty skręca w prawo (na Szyndzielnię), my wybieramy drogę bardziej na lewo. Po przejściu niedługiego odcinka po lewej otwiera się widok na Bielsko-Białą i Górny Śląsk (jest tu ławeczka, na której można odpocząć i nacieszyć się widokiem, ale ponieważ znajduje się na skarpie nad drogą, z wózkiem będzie trudno do niej dojść). Docieramy do skrzyżowania ze szlakiem zielonym i razem z nim docieramy do schroniska Stefanka. Przy schronisku znajduje się plac zabaw, jest tu też miejsce na grilla i ognisko (więcej informacji na temat korzystania w schronisku), a samo schronisko oferuje posiłki i napoje na ciepło i na zimno, a także drobne przekąski. Schodząc z Koziej Góry warto zajrzeć na tereny rekreacyjne Błonia, o których pisaliśmy tutaj.

Długość trasy: w jedną stroną 2,5 km

Suma podejść: ok. 330 m

Parking: spory, bezpłatny parking przy ul. Czołgistów (pod Hotelem na Błoniach; uwaga! część miejsc postojowych jest wytyczonych wyłącznie dla gości hotelu), gdzie można śmiało szukać miejsc w tygodniu, a w weekendy warto rozglądać się już za miejscem postojowym już od pierwszych napotkanych parkingów po wjeździe na ul. Szeroką. GPS: 49°46’52.1″N 19°03’12.3″

Gastronomia: schronisko Stefanka, restauracja Wirtuozeria przy Hotelu na Błoniach, na Błoniach kilka różnych punktów gastronomicznych

Toalety: przy schronisku – typu TOI-TOI, na Błoniach toalety publiczne, płatne

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

10. SZYNDZIELNIA

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Wyjście na Szyndzielnię czerwonym szlakiem to najbardziej wymagająca z wymienionych tras. W jedną stronę to ok. 4 km, trasa pokonuje prawie 600 m przewyższenia, miejscami jest dość mocno kamienista, poradzą sobie więc z nią raczej tylko wózki z dużymi kołami, przystosowane do bardziej terenowej jazdy. O ile wózek składa się do wymiarów kompaktowych, w jedną stronę można wybrać się kolejką linową (zgodnie z informacją na stronie kolejki: wózki dziecięce i inwalidzkie mieszczą się w wagoniku, jeśli nie przekraczają wymiarów 80 x 130 cm). Wycieczkę zaczynamy na jednym z parkingów przy ul. Karbowej. Ulicą Skalną docieramy do podnóża Dębowca, gdzie skręcamy na interesujący nas czerwony szlak. teraz czeka nas przyjemny spacer na Polanę Dębowiec. Za Dębowcem, długa prosta, łagodnie wznoszącej się, przyjemnej trasy. Dopiero przy zakrętach trasa staje się nieco bardziej kamienista, ale wózki z większymi kołami, pompowanymi, powinny sobie poradzić. Dwoma serpentynami podchodzimy prawie pod kolejkę, ładnie widać stąd jeżdżące wagoniki w górę i w dół. Za serpentynami czeka nas ostatnia prosta do Polany Kamienica, lecz chyba najbardziej kamienista. Stąd już niedaleko do schroniska. Jest to już typowa trasa górska, z którą każdy wózek sobie nie poradzi, ale kto ma siły, chęci i wózek przystosowany do bardziej terenowej jazdy, powinien bez większych trudności przejść tą trasę.

Długość trasy: ok. 8 km w dwie strony

Suma podejść: ok. 583 m

Parking:
– zatoki parkingowe przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej, bezpłatne
GPS: 49°46’55.1″N 19°01’23.8″E
– płatny parking przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej (ok. 15 zł/dzień)
GPS: 49°46’51.7″N 19°01’24.6″E
– ewentualnie można spróbować zaparkować na parkingu przy Hali Widowiskowo-Sportowej, o ile miejsca nie będą zajęte w związku z odbywającymi się w niej wydarzeniami, ul. Karbowa, bezpłatny
GPS: 49°47’04.8″N 19°01’20.8″E

Gastronomia: bufet z przekąskami oraz ciepłe dania (obiadowe, śniadaniowe, frytki, zapiekanki itp.) oferuje Schronisko PTTK Szyndzielnia. W okolicy kilka restauracji, m.in. przy ul. Karbowej (Karbowa, Pod Dębowcem), restauracja przy hotelu Sahara

Toalety: przy dolnej stacji kolejki linowej na Szyndzielnię (płatne), w schronisku na Szyndzielni (bezpłatne)

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

Żadna trasa Was nie zainteresowała? Przeszliście już wszystkie i szukacie czegoś nowego? Zajrzyjcie też do kontynuacji tego posta – wpisu „8 nowych tras na wózek w Beskidzie Śląskim, Małym i Żywieckim„!

Bielsko-Biała – miasto u stóp Beskidów

cz. I – Beskid Śląski

idealna baza wypadowa na wycieczki z dziećmi

Bielsko-Biała jest miastem położonym we wspaniałym miejscu – na granicy Beskidu Małego i Beskidu Śląskiego. Daje to wielkie możliwości jeśli chodzi o wędrowanie po górach, pod które można podjechać nawet autobusem miejskim. A ze względu na charakter gór, szerokie, wygodne i niezbyt strome szlaki, są one wymarzone do spacerowania z dziećmi. Na niektóre z nich wdrapią się już 3-latki, a nawet bardziej zaprawione w bojach 2,5-latki. Wyruszamy z Bielska-Białej w Beskidy! W tym wpisie znajdziecie krótkie opisy prawie wszystkich górskich szlaków w Beskidzie Śląskim, które startują z Bielska-Białej, a szczegółowe opisy tras i relacje z ich przejścia z dziećmi częściowo już są dostępne pod linkami przy danej trasie, a częściowo będą stopniowo uzupełniane.

  1. Błatnia
  2. Szyndzielnia
  3. Klimczok
  4. Dębowiec
  5. Kozia Góra

Błatnia (917 m n.p.m.)

Na Błatnią możemy dostać się z pobliskiego Jaworza (które warto odwiedzić, a o którego atrakcjach można przeczytać tutaj), z Brennej, natomiast z Bielska-Białej wiedzie tutaj szlak niebieski. Szlak startuje w centrum Wapienicy, gdzie można dostać się autobusem (np. liniami 10, 16, czy 7, które kursują przez centrum Bielska-Białej, a także 20 i 52). Dalej szlak wiedzie wzdłuż ruchliwej ulicy Jaworzańskiej – jeśli nie chcemy iść wzdłuż drogi, warto przejść kawałek wzdłuż ul. Cieszyńskiej i wejść na ścieżkę wzdłuż potoku Wapienica – można nią dotrzeć aż do parkingu w Dolinie Wapienicy, na granicy lasu. Jeżeli natomiast jedziemy samochodem, można pominąć ten fragment szlaku i dotrzeć właśnie na wspomniany parking przy ul. Tartacznej. Można tutaj także dojechać autobusem linii 16. Stąd warto wybrać się na spacer do urokliwej Doliny Luizy, kto jednak wyrusza na Błatnią, musi z parkingu wrócić się kawałek ul. Tartaczną do niebieskiego szlaku (przystanek autobusowy znajduje się przy szlaku). Na początek czeka nas długa prosta przez Dolinę Wapienicy, następnie przy jeziorze Wielka Łąka szlak skręca w prawo: tutaj szlak ostro wiedzie do góry, miejscami jest naprawdę stromo – jest to najtrudniejszy, dłużący się odcinek na szlaku. Potem trasa staje się całkiem przyjemna: trasa to wznosi się, to opada, ale dość łagodnie, coraz bardziej osiągając wysokość. Po skrzyżowaniu szlaku ze szlakiem żółtym biegnącym z Jaworza, czeka nas ostatnie podejście do schroniska, które po kilku kilometrach marszu, w częściowo otwartym terenie, szczególnie w upalne dni, bywa już nużące. Szlak niebieski kończy się przy schronisku. Jednakże nawet, jeżeli nie planujemy dalszej wycieczki na Szyndzielnię czy Klimczok, warto podejść jeszcze kilka metrów w górę żółtym szlakiem na szczyt Błatniej – to stąd rozciągają się piękne widoki, z jednej strony na Bielsko-Białą i Górny Śląsk, a z drugiej strony na szczyty w okolicy Brennej, Ustronia i Wisły: Horzelicę, Trzy Kopce Wiślańskie, Orłową, Czantorię Wielką czy Stożek. Ze względu na długość trasy i mocne podejście przy jeziorze Wielka Łąka, trasa nadaje się na wycieczkę z większymi dziećmi. Na wózek się nie nadaje, z nosidłem – dla dobrze zaprawionych w bojach.

Długość trasy: 6,6 km – od parkingu w Dolinie Wapienicy, w jedną stronę (10 km – od początku szlaku)
Suma podejść: 620 m
Parking: w Dolinie Wapienicy – duży, bezpłatny, ale w pogodne weekendy bywa trudno o wolne miejsce, GPS: 49°47’07.0″N 18°58’57.0″E

Gastronomia: Schronisko PTTK na Błatniej, Krzywa Chata nad jeziorem Wielka Łąka (przy zaporze w Wapienicy)

Toalety: w schronisku na Błatniej, w Krzywej Chacie (płatne)

SZYNDZIELNIA

Kolejką czy pieszo, ale chyba każdy Bielszczanin był kiedyś na Szyndzielni. Z Bielska-Białej można tutaj dostać się aż pięcioma szlakami, a do tego kolejką gondolową. Poniżej znajdziecie krótkie opisy następujących szlaków, a przy każdym z czasem pojawią się linki do szerszej relacji z trasy i szczegółowego opisu:

  1. Szlak czerwony
  2. Szlak zielony
  3. Szlak niebieski
  4. Szlak żółty z Wapienicy
  5. Szlak żółty z Mikuszowic
  6. Kolejka gondolowa

czerwony, zielony i niebieski – szlaki spod dębowca

U stóp Dębowca startują trzy szlaki na Szyndzielnię: czerwony, zielony oraz niebieski, który nagle się kończy na przełęczy Dylówki i z którego musimy zejść na czerwony lub zielony. Do miejsca startu możemy dojechać samochodem – wówczas parkujemy przy ul. Karbowej, w okolicy Hali Widowiskowo-Sportowej BBOSIR. Dalej możemy iść już tylko pieszo lub podjechać autobusem – za rondem na ul. Armii Krajowej obowiązuje zakaz ruchu. Jeżeli jedziemy autobusem, to do początku szlaków można dotrzeć autobusami linii 7 i linii 8. Poniżej opisy tych trzech szlaków:

Parking: GPS: 49°46’58.7″N 19°01’23.6″E – kilkanaście miejsc parkingowych w zatokach przy ul. Karbowej (bezpłatne) lub GPS: 49°47’04.0″N 19°01’22.0″E – duże parkingi przy Hali Widowiskowo- Sportowej (bezpłatne); GPS: 49°46’51.4″N 19°01’25.9″E – spory parking przy rondzie na skrzyżowaniu ul. Karbowej i Armii Krajowej, płatny
Gastronomia: Gospoda Dębowiec na Dębowcu, drobne punkty gastronomiczne za ostatnim przystankiem autobusowym pod kolejką na Szyndzielnię, drobne punkty gastronomiczne przy górnej stacji kolejki, Schronisko PTTK Szyndzielnia.
Toalety: Gospoda Dębowiec, Schronisko PTTK Szyndzielnia

szlak czerwony

To najłatwiejszy ze szlaków wiodących na Szyndzielnię. Startuje przy rondzie na skrzyżowaniu ulic Karbowej i Armii Krajowej, najpierw uliczką między domami, a następnie łagodną trasą wiedzie do schroniska pod Dębowcem. Tutaj warto zatrzymać się na pierwszy postój i spojrzeć na panoramę Bielska-Białej i Górnego Śląska ze stoku Dębowca. Posilić można się w schronisku (właściwie: Gospoda Dębowiec), gdzie przybijemy też pieczątki do książeczek GOT. Obok znajduje się plac zabaw, a po drugiej szronie szlaku – kapliczka, a za nią tor saneczkowy. Za schroniskiem na rozwidleniu szlaków wybieramy biegnący w lewo szlak czerwony. Teraz czeka nas długa prosta, łagodnie osiągająca wysokość, następnie kilka łagodnych zakrętów, aż wreszcie serpentyny, przecinane przez szlak zielony. Stąd można obserwować kursujące wagoniki kolejki linowej. Następnie znów czeka nas dłuższy prosty odcinek, a potem ostry zakręt ze skrzyżowaniem ze szlakiem żółtym, biegnącym z Wapienicy. Teraz już od Schroniska PTTK Szyndzielnia czeka nas niecały kilometr, łagodnie wznoszącej się trasy, w coraz bardziej otwartym terenie. Ten szlak jest najlepszy na wycieczkę z młodszymi dziećmi, co bardziej wprawieni 4/5-latkowie powinni już sobie z nim dać radę. Trasa w jedną stronę wynosi 5,5 km, jest łagodna, szeroka, bez większych trudności.


Długość trasy: 11 km (w obie strony)
Suma podejść: 596 m

RUSZAJ NA SZYNDZIELNIĘ CZERWONYM SZLAKIEM!
PEŁNĄ RELACJA Z WYCIECZKI I SZEROKI INFORMATOR ZNAJDZIESZ TUTAJ

szlak zielony

Zielony szlak nie zaczyna się przy parkingu, lecz dopiero za ostatnim przystankiem autobusowym pod Szyndzielnią, przy ul. Armii Krajowej. Można dostać się do niego z parkingu na trzy sposoby: podjeżdżając autobusem linii nr 8 do tego przystanku, idąc niebieskim szlakiem wzdłuż ul. Armii Krajowej lub też, pomijając krótki odcinek szlaku zielonego, przejść czerwonym szlakiem na Dębowiec i tuż za Gospodą Dębowiec, na skrzyżowaniu szlaków przejść na szlak zielony – i tą ostatnią opcję, jako najprzyjemniejszą, polecamy najbardziej. Odtąd szlak przez ok. 100 m dość mocno pnie się w górę kamienistą ścieżką, a następnie wypłaszcza, mija szczyt Cybernioka i staje się bardzo łagodny aż do skrzyżowania szlaków. Odtąd szlak zielony przeplata się i kilkartotnie spotyka z czerwonym: podczas gdy czerwony pnie się w górę łagodnymi serpentynami, zielony, szybszy, przecina je ostrzejszymi podejściami. Jeśli szlak zielony okaże się w tej części zbyt trudny, szczególnie dla młodszych turystów, zawsze można przejść na łagodniejszy czerwony i odwrotnie. Na ostatnim mocniejszym podejściu łączy się ze szlakiem żółtym z Wapienicy i razem prowadzą do stacji górnej kolejki linowej (szlak czerwony ją omija szerokim łukiem). Od kolejki do Schroniska PTKK Szyndzielnia dzieli już tylko ostatnia prosta, najpierw prawie płaska, a następnie krótkie podejście przez las. Szlak nie nadaje się na wózek, raczej dla starszych dzieci.



Długość trasy: 9 km (od przystanku autobusowego pod kolejką na Szyndzielnię, w obie strony)
Suma podejść: 546 m

szlak niebieski

Szlak niebieski to właściwie skrót – podczas, gdy szlaki zielony i czerwony w swej pierwszej części meandrują i trawersują, szlak niebieski jest szybką prostą, która prowadzi do Przełęczy Dylówki. Zaczyna się przy pętli autobusowej w Kamienicy i wiedzie całą ul. Karbową, jednakże biegnie także obok parkingu przy Hali Widowiskowo-Sportowej, można więc trasę zacząć też tutaj. Szlak na początku biegnie wzdłuż ul. Karbowej i skręca w ul. Armii Krajowej, mija ostatni przystanek autobusowy pod Szyndzielnią, docierając do dolnej stacji kolejki linowej. Dalej szlak mija budynek kolejki i skręca w las. Tutaj zaczyna się długie, proste, dość mocne podejście, najostrzejsze na początku i końcu. Po ok. 2 km od stacji kolejki docieramy do Przełęczy Dylówki – tutaj szlak niebieski się kończy, jeśli chcemy dalej iść na Szyndzielnię, musimy dalej iść szlakiem czerwonym lub zielonym.

Długość trasy: (od parkingu przy Hali Widowiskowej do Przełęczy Dylówki) 2,2 km
Suma podejść: 280

szlak żółty z wapienicy

Pierwsza część tego szlaku jest łatwym spacerkiem – wędrujemy asfaltową trasą w Dolinie Luizy, aż do jeziora Wielka Łąka. Przy Krzywej Chacie nad zaporą, szlak skręca ostro w górę – tutaj zaczyna się prawdziwie górska trasa. Odtąd szlak pnie się wyraźnie i mocno w górę, przebiegając przez las. Nie jest widokowy, raczej jednostajny w górę, z niewielkimi wypłaszczeniami. W końcu szlak dociera do skrzyżowania ze szlakiem czerwonym, prowadzącym spod Dębowca. Na następnej serpentynie należy jednak być czujnym – podczas gdy czerwony wiedzie dalej szeroką trasą, żółty odbija drobną ścieżką do lasu. Po chwili łączy się ze szlakiem zielonym i ostatnim, już łagodnym podejściem, razem docierają do górnej stacji kolejki linowej – tutaj roztacza się widok na Bielsko-Białą. Można wybrać się na wieżę widokową mieszczącą się przy budynku kolejki (wstęp płatny – 5 zł), warto wejść natomiast do budynku obok górnej stacji kolejki, gdzie można zobaczyć historyczne wagoniki, jakie przed laty wyjeżdżały na Szyndzielnię. Tutaj szlak żółty się kończy – by dotrzeć do schroniska, musimy wybrać dalej szlak zielony lub na wcześniejszym skrzyżowaniu podążyć za szlakiem czerwonym.

Długość trasy: ok. 10 km (w obie strony)
Suma podejść: 599 m
Parking: przy ul. Tartacznej, spory, bezpłatny, w pogodne weekendy bywa trudno o miejsce, warto przyjechać wcześnie; GPS: 49°47’06.7″N 18°58’56.9″E
Gastronomia: Krzywa Chata przy zaporze, Schronisko PTTK Szyndzielnia, drobne punkty gastronomiczne przy górnej stacji kolejki
Toalety: sezonowo TOI-TOI przy parkingu, w Krzywej Chacie (płatne), w Schronisku PTTK Szyndzielnia (bezpłatne)

szlak żółty z mikuszowic

To najdłuższy, o największej sumie podejść i chyba najtrudniejszy szlak na Szyndzielnię. Startuje już na pętli autobusowej w Olszówce, można więc tu dostać się autobusami linii 1. Dalej przemierzamy Cygański Las, by następnie wspinać się stokiem Koziej Góry, cały czas mocno pod górę. Nie docieramy jednak do jej szczytu, w stronę którego odchodzi szlak niebieski, lecz kierujemy się w stronę przełęczy Kołowrót. Trasa lekko opada w dół, znów wspina się na Kołowrót (szczyt) i opada do przełęczy. W tym miejscu można przejść na zielony szlak, który prowadzi na Klimczok. Idących dalej żółtym szlakiem na Szyndzielnię, czeka za przełęczą Kołowrót ostatnie, ale długie i mocne podejście pod górę. Przed schroniskiem łagodnieje, ostatnie kilkaset metrów jest już dość przyjemną wędrówką. Szlakiem można iść dalej niż tylko do schroniska: nieco wyżej znajduje się właściwy szczyt Szyndzielni, można też wybrać się na Kllimczok.

Długość trasy: ok. 13 km (w obie strony)
Suma podejść: 780 m
Parking: przy kościele NMP Królowej Świata, zatoka przy ul. Pocztowej (bezpłatny) – GPS: 49°47’24.6″N 19°03’03.3″E; niewielki parking leśny za kawiarnią Peron, przy placu zabaw – GPS: 49°47’23.9″N 19°02’55.7″E
Gastronomia: Schronisko PTTK Szyndzielnia, punkty gastronomiczne przy pętli autobusowej (cukiernie, kawiarnie, restauracja)
Toalety: w Schronisku PTTK Szyndzielnia (bezpłatne)

kolejką gondolową

Wyjazd kolejką gondolową z pewnością będzie największą atrakcją dla najmłodszych turystów. Do dolnej stacji kolejki, ze względu na zakaz ruchu na końcowym odcinku drogi do kolejki, musimy dostać się z parkingu pieszo – to spacer ok. 1,5 km wzdłuż ul. Armii Krajowej lub czerwonym szlakiem na Dębowiec i następnie za schroniskiem na Dębowcu zejście zielonym szlakiem do pętli autobusowej. Można też podjechać autobusem linii nr 8, z ostatniego przystanku zostaje do przejścia ok. 500 m. Bilety kupujemy w kasie dolnej stacji kolejki lub on-line. Wyjazd trwa 8 minut, osiągając coraz większą wysokość, z wagonika roztacza się coraz szersza panorama na Bielsko-Białą i Górny Śląsk. Po dotarciu do górnej stacji kolejki, możemy udać się na wieżę widokową, do poczekalni z małą ekspozycją dawnych kolejek wyjeżdżających na Szyndzielnię, albo też przejść ok. 600 m zielonym szlakiem, by dotrzeć do Schroniska PTTK Szyndzielnia.

Parking: GPS: 49°46’58.7″N 19°01’23.6″E – kilkanaście miejsc parkingowych w zatokach przy ul. Karbowej (bezpłatne) lub GPS: 49°47’04.0″N 19°01’22.0″E – duże parkingi przy Hali Widowiskowo- Sportowej (bezpłatne); GPS: 49°46’51.4″N 19°01’25.9″E – spory parking przy rondzie na skrzyżowaniu ul. Karbowej i Armii Krajowej, płatny
Gastronomia: drobne punkty gastronomiczne za ostatnim przystankiem autobusowym pod kolejką na Szyndzielnię, drobne punkty gastronomiczne przy górnej stacji kolejki, Schronisko PTTK Szyndzielnia.
Toalety: dolna stacja kolejki, Schronisko PTTK Szyndzielnia (bezpłatne)

RUSZAJ NA SZYNDZIELNIĘ KOLEJKĄ GONDOLOWĄ!
PEŁNĄ RELACJA Z WYCIECZKI I SZEROKI INFORMATOR ZNAJDZIESZ TUTAJ

klimczok

Wszystkie szlaki wiodące na Klimczok, którymi chcielibyśmy się tu dostać z Bielska-Białej, wiodą przez Błatnią lub Szyndzielnię, które opisane są powyżej. Przyjrzyjmy się więc tylko odcinkom szlaków pomiędzy tymi szczytami oraz szlakom z Bystrej.

Z szyndzielni

Szlaki żółty i czerwony z Szyndzielni są bardzo przyjemne, świetnie nadają się na wycieczkę z dziećmi. Za schroniskiem czeka nas krótkie, dość kamieniste podejście, a następnie szlak nieco się wypłaszcza. Mijamy właściwy szczyt Szyndzielni, położony na wysokości 1028 m n.p.m. (choć co do dokładnej wysokości Szyndzielni istnieją spory, niektórzy podają 1030 m n.p.m.). Minąwszy Szyndzielnię szlak znów wspina się wyraźnie, ale niezbyt ostro pod górę, aż do odejścia szlaku czarnego. Następnie czeka nas długa prosta, po płaskim, dość piaszczystym terenie. Tuż przed rozwidleniem szlaków czerwonego i żółtego las się przerzedza i otwiera się widok na obie strony, choć niezbyt okazały – uwaga, w tym miejscu zazwyczaj mocniej wieje wiatr. Przed nami wybór: możemy żółtym szlakiem wspiąć się na szczyt Klimczoka, z którego roztacza się wspaniały widok – wówczas, chcąc udać się do schroniska, będzie trzeba zejść stokiem Klimczoka, dość stromym, trawiastym. Jeżeli chcecie iść tylko do schroniska lub wolicie na szczyt Klimczoka się wspinać po stoku, niż z niego zbiegać, wybierzcie szlak czerwony, który łagodnie dociera do Siodła pod Klimczokiem, skąd już niedaleko do schroniska.

Długość trasy: ok. 5 km (w obie strony na trasie Szyndzielnia-Klimczok)
Suma podejść: 126 m (bez wejścia na szczyt Klimczoka)/ 173 m (z wejściem na szczyt Klimczoka)
Gastronomia i noclegi: Schronisko PTTK Szyndzielnia, Schronisko PTTK Klimczok
Toalety: w Schronisku PTTK Szyndzielnia i w schronisku PTTK Klimczok (bezpłatne)

Z BŁATNIEJ

Dość długa, bo wynosząca ponad 5 km trasa, pomiędzy Błatnią a Klimczokiem jest bardzo zróżnicowana. Idąc od strony Schroniska na Błatniej, najpierw docieramy do odsłoniętego szczytu, wokół którego rozsiadła się rozległa polana. Roztacza się z niej piękny widok, z jednej strony na Bielsko-Białą i okolice, z drugiej na Brenną i okoliczne szczyty, takie jak Orłowa, grzbiet Starego Gronia, czy dalej położona Czantoria i Stożek. Dalej trasa jest zupełnie pofalowana: wznosi się i opada, systematycznie jednak osiągając coraz większą wysokość. Jest to wynik tego, że po drodze na Klimczok mamy do pokonania jaszcze dwa szczyty: Stołów oraz Trzy Kopce. Zarówno w jednym, jak i w drugim wzniesieniu znajdują się jaskinie. Jaskinia w Trzech Kopcach zwana Grotą Klimczoka, jest trzecią co do wielkości w Beskidzie Śląskim. Trasa jest w większości zalesiona, jednakże momentami odsłonięta. Idąc w stronę Klimczoka, warto co jakiś czas obejrzeć się za siebie, gdyż momentami roztaczają się ładne widoki, np. na szczyt Błatniej, który zostawiliśmy za sobą. Minąwszy Trzy Kopce, jeśli nie chcemy iść na Klimczok, lecz od razu na Szyndzielnię, możemy skręcić w jej kierunku na odchodzący tu czarny szlak. W końcu docieramy na Klimczok – od tej strony podejście jest dość łagodne. Przed nami roztacza się piękny widok, jeśli tylko trafimy na odpowiednią pogodę, można ze szczytu Klimczoka oglądać Tatry. Jeżeli chcemy udać się do Schroniska PTTK Klimczok, należy zejść po trawiastym stoku, dość ostro w dół. Ze względu na konieczność dojścia na Szczyt Błatniej, a dopiero potem przejścia kolejnych 5 km na Klimczok, choć nie jest to trasa trudna, polecamy ją osobom noszącym najmłodsze maluchy w nosidle oraz rodzinom ze starszymi dziećmi, dla których tak długa trasa nie będzie zbyt męcząca. Trasa nie nadaje się na wózek.

Długość trasy: ok. 5 km (ze schroniska na Błatniej do schroniska na Klimczoku)
Suma podejść: ok. 350 m
Gastronomia i noclegi: Schronisko PTTK Klimczok, Schronisko PTTK na Błatniej
Toalety: w Schronisku PTTK Klimczok, w Schronisku PTTK na Błatniej (bezpłatne)

z bystrej

Na Klimczok można się wybrać także z pobliskiej Bystrej – kursuje tu bielski autobus linii 57 (z centrum Bielska-Białej). W Bystrej warto odwiedzić Fałatówkę, czyli dom Juliana Fałata. Z Bystrej ruszamy trasą trzech szlaków: żółtego, czarnego i czerwonego, zaś na pierwszym skrzyżowaniu wybieramy albo szlak niebieski lub czerwony. Niebieski – trawersujący, cały czas, w miarę jednostajnie wspinający się w górę. Czerwony, widokowy (z jednej strony na Bielsko-Białą, a z drugiej na Beskid Żywiecki i czasem Tatry), mijający ruiny dawnego schroniska, na początku mocno pnie się w górę, a w drugiej części bardzo łagodnieje, wiodąc przez szczyt Magury.

Długość trasy: ok. 11 km (w obie strony)
Suma podejść: ok. 650 m (bez wejścia na szczyt Klimczoka)/ ok. 740 m (z wejściem na szczyt Klimczoka)
Gastronomia i noclegi: Schronisko PTTK Klimczok
Toalety: w schronisku PTTK Klimczok (bezpłatne)

dębowiec (686 m n.p.m.)

Pełna relacja z wycieczki na Dębowie i szeroki informator znajdują się tutaj.
Wycieczka na Dębowiec, a właściwie na nieco niżej położoną Polanę pod Dębowcem, bo właściwy szczyt położony jest wyżej, to łatwy i przyjemny spacer. Bliźniaki wychodziły już tutaj samodzielnie w wieku 2 lat, spokojnie można się wybrać też na wycieczkę wózkiem, jeśli tylko pójdziemy czerwonym szlakiem. Szlak ten prowadzi od ronda na skrzyżowaniu ulic Karbowej i Armii Krajowej przez ulicę Skalną, dalej skręca w prawo na szutrową, wygodną, łagodnie wznoszącą się drogę szutrową – tylko krótki ostatni odcinek jest trochę bardziej kamienisty i nieco bardziej stromy. Przy końcu ul. Skalnej można też nie skręcić w lewo, ale pójść prosto – ta ścieżka jest dużo krótsza, ale też bardziej kamienista i o wiele ostrzej prowadząca pod górę. Idąc nią, mijamy po prawej tor saneczkowy Słoneczna Polana, który może być dodatkową atrakcją podczas wycieczki. Docierając do Polany pod Dębowcem, mijamy kaplicę, w której w niedziele odprawiane są msze święte, a w Wigilię – pasterka. Z Polany pod Dębowcem roztacza się piękny widok na Bielsko-Białą i część Beskidu Małego z Magurką Wilkowicką na czele. Przy Polanie stacjonuje GOPR oraz znajduje się jedno z najstarszych schronisk w Beskidzie Śląskim – obecnie Gospoda Dębowiec. Na Dębowiec można wyjechać też kolejką kanapową przy Ośrodku Rekreacyjno-Narciarskim Dębowiec, przy której dolnej stacji znajduje się spory parking i park linowy. Latem można stąd ruszyć na Dębowiec także stokiem, za tablicami ścieżki edukacyjnej.

Suma podejść: 87 m
Długość trasy: ok. 2,5 km (w obie strony)
Parking:
– zatoki parkingowe przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej, bezpłatne
GPS: 49°46’55.1″N 19°01’23.8″E
– przy dolnej stacji kolejki linowej, wjazd z ul. Karbowej, bezpłatny
GPS: 49°47’09.4″N 19°00’55.0″E
– płatny parking przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej,
GPS: 49°46’51.7″N 19°01’24.6″E
Gastronomia: Gospoda Dębowiec (przykładowe menu)
RUSZAJ NA DĘBOWIEC!
PEŁNĄ RELACJA Z WYCIECZKI I SZEROKI INFORMATOR ZNAJDZIESZ TUTAJ

kozia góra

Na Kozią Górę można wybrać się jedną z czterech tras. Przy pętli autobusowej przy ul. Olszówka startują szlak zielony i żółty. Żółty, to ten sam, który biegnie na Szyndzielnię. Przebiega niedaleko dawnych skoczni narciarskich, momentami mocno pnie się w górę, krzyżując się z drogą dojazdową do Schroniska. Sam szlak żółty nie dociera na Kozią Górę, aby dojść na szczyt, trzeba przejść na szlak niebieski, na skrzyżowaniu szlaków. Szlak zielony biegnie przez Cygański Las, aż do bielskich Błoni. Można sobie go skrócić rozpoczynając wycieczkę właśnie tutaj (samochód można zostawić na sporym parkingu przy Hotelu na Błoniach, choć w pogodne weekendy trudno znaleźć wolne miejsce). Dalej zielony szlak prowadzi lasem, w dużej części wzdłuż dawnego toru saneczkowego, którego fragmenty wciąż można tu zobaczyć. Szlak momentami jest wąski i kamienisty, ostro pnący się w górę. Szlak czerwony rozpoczyna się przy Błoniach, mija zabytkowy ołtarz Jan z czasów kontrreformacji i wspina się do skrzyżowania ze szlakiem niebieski. Tutaj znajduje się miejsce odpoczynku z miejscem na ognisko. Szlak czerwony dalej biegnie do Bystrej, a na Kozią Górę trzeba odbić stąd szlakiem niebieskim. Po krótkim podejściu, oglądamy po prawej widok na podbliską część Beskidu Małego oraz fragment Bielska-Białej. Już łagodną ścieżką w górę docieramy do Schroniska „Stefanka”. Najłatwiejszą trasą, którą można pokonać wózkiem o większych kołach, jest druga dojazdowa do schroniska. Z okolic bielskich Błoni, najpierw pokrywa się ze szlakiem zielonym, a potem dalej biegnie prosto, gdy szlak odbija w lewo. Łagodnymi serpentynami osiąga wysokość, jedynie momentami mocniej pnąc się w górę. Droga jest szutrowa, szeroka, z jej przejściem nie powinny mieć problemu 3-latki. Przy schronisku na Koziej Górze czeka na nas plac zabaw z huśtawkami i drewnianym zamkiem ze zjeżdżalniami, miejsce na ognisko, a w Schronisku możliwość zakupu napoi i posiłków, również na ciepło.

Długość trasy:  w jedną stronę: ok. 2,5 km
Parkingi: Przy samych błoniach znajduje się dość spory parking przy ul. Czołgistów (pod Hotelem na Błoniach; uwaga! część miejsc postojowych jest wytyczonych wyłącznie dla gości hotelu), gdzie można śmiało szukać miejsc w tygodniu, a w weekendy warto rozglądać się już za miejscem postojowym już od pierwszych napotkanych parkingów po wjeździe na ul. Szeroką. Jeśli tam brak wolnego miejsca, parę miejsc znajdzie się też na szerszych poboczach np. przy Pocztowej (uwaga – częściowo jednokierunkowa).
GPS: 49°46’52.1″N 19°03’12.3″
Toalety: za schroniskiem bezpłatne toi-toie. Na Błoniach – toalety publiczne, płatne

Gastronomia: w schronisku Stefanka; także przy Błoniach i Cygańskim Lesie: różne kawiarenki, lodziarnie, piekarnie, punkty z ciepłymi przekąskami, a także większe restauracje (np. Wirtuozeria) – każdy znajdzie coś dla siebie

RUSZAJ NA KOZIĄ GÓRĘ!
PEŁNĄ RELACJA Z WYCIECZKI I SZEROKI INFORMATOR ZNAJDZIESZ TUTAJ

Zapraszamy w Beskidy – opisy innych tras w Beskidach znajdziesz tutaj.

Spodobał się artykuł? Zapraszamy do polubienia bloga na facebooku!

Szyndzielnia – czerwonym szlakiem

Przyjemna wycieczka dla całej rodziny

KategoriaGóry
LokalizacjaBeskid Śląski/woj. śląskie, Bielsko-Biała
Sposób wędrowaniaPieszo / z nosidłami/ wózkiem/na sankach
Wiekpieszo – 4/5 lat

Czerwony szlak na Szyndzielnię to świetna propozycja na rodzinną, spokojną wycieczkę. Łagodnie osiągający wysokość szlak, wygodną, szeroką ścieżką, nie powinien sprawić większych trudności nawet młodszym piechurom. Zapraszamy w Beskid Śląski.

Wycieczkę rozpoczynamy na parkingu przy ul. Karbowej. Pierwszy cel – wyjście na Dębowiec. Na początek idziemy fragment asfaltem, pomiędzy zabudowaniami, gdzie ruch raczej jest niewielki. Wkrótce docieramy do granicy lasu – rozpoczyna się leśna ścieżka, która od razu się rozwidla. Czerwony szlak biegnie w prawo, łagodnym łukiem zdobywając wysokość aż do Polany pod Dębowcem. Jeśli na początek jednak chcemy skrócić nieco dystans i podejść mocniej pod górę, możemy wybrać ścieżkę biegnącą bardziej na lewo. Mija ona tor saneczkowy Słoneczna Polana i wychodzi na Polanę pod Dębowcem przy kapliczce. W tym miejscu obie ścieżki się łączą, a przed nami rozpościera się panorama Bielska. Kto ma ochotę wzbogacić wycieczkę o atrakcję w postaci krótkiej wycieczki kolejką linową, może w to miejsce wybrać się także Koleją Linową Dębowiec. Przy jej dolnej stacji jest spory parking, park linowy, siłownia pod chmurką i rozpoczyna się ścieżka edukacyjna, którą można, poza sezonem zimowym, wejść na Dębowiec lub z niego zejść. Na Polanie Dębowiec można odpocząć i zakupić posiłek w Gospodzie Dębowiec (w czasach, gdy jest normalnie otwarta 😉 lub na tarasie do niej przylegającym. Więcej do Dębowcu i wycieczce na sam Dębowiec, na który spokojnie można wybrać się na spacer z wózkiem, można przeczytać tutaj.

Mijamy Gospodę Dębowiec, schodzimy do rozwidlenia szlaków i wybieramy szlak czerwony. Biegnący bardziej w prawo szlak zielony jest bardziej stromy, szybciej osiąga wysokość, jest to ciekawa opcja na wycieczkę już z nieco starszymi dziećmi. Szeroka ścieżka całkiem na prawo, niegdysiejszy szlak konny, za Gospodą Dębowiec prowadzi do Doliny Luizy w bielskiej Wapienicy (dla poszukujących dłuższych tras: można sobie zrobić pętlę z wyjściem na Szyndzielnię żółtym szlakiem z Doliny Wapienicy właśnie, zejściem z Szyndzielni na Dębowiec czerwonym szlakiem i powrotem do Wapienicy tą ścieżką właśnie).

My ruszamy dalej przed siebie na Szyndzielnię. Na początek czeka nas długa prosta, szlak łagodnie, ale systematycznie wspina się pod górę. Następnie szlak ostro skręca w prawo, biegnąc nad potokiem – tu czasem zimą bywa ślisko, a latem błotniście. Docieramy do przełęczy Dylówki, gdzie czerwony szlak krzyżuje się z niebieskim, biegnącym od dolnej stacji kolejki linowej na Szyndzielnię, można tu przejść także na nieco trudniejszy szlak zielony. Za przełęczą na chwilę szlak staje się bardziej widokowy, możemy zobaczyć część miasta i okoliczne szczyty. Za przełęczą Dylówki, idąc z dziećmi, zachowajmy ostrożność na skrzyżowaniach szlaku z trasami rowerowymi Enduro Trials.

Przed nami serpentyny z czterema ostrymi zakrętami. Tutaj czerwony szlak wiedzie mocno na około, podczas, gdy zielony przecina go i pnie się mocno w górę. Czerwony szlak natomiast podchodzi blisko kolejki linowej, można z niego oglądać jeżdżące w górę i w dół wagoniki. Na ostatnim zakręcie czerwony szlak spotyka się z żółtym, biegnącym z Doliny Wapienicy. Jeśli chcemy dojść do górnej stacji kolejki linowej, można tutaj przejść na szlak żółty lub wcześniej na zielony, ponieważ te szlaki do kolejki docierają, zaś czerwony omija górną stację. Przy stacji kolejki znajduje się poczekalnia z bufetem, w której można obejrzeć trzy historyczne modele kolejki, jakie niegdyś kursowały na Szyndzielnię. Obok znajduje się także wieża widokowa.

Czerwony szlak natomiast dociera do Polany Kamienica (stąd można się też wrócić do górnej stacji kolejki linowej, prawie płaską ścieżką zielonym szlakiem), skąd czeka nas ostatnie podejście do schroniska. Można przejść brzegiem polany lub za szlakiem przez las. Tuż przed schroniskiem, po prawej, znajduje się Alpinarium, o którym można przeczytać na stronie Nadleśnictwa Bielsko. Docieramy do schroniska, przed którym znajduje się taras widokowy, z którego przy dobrej widoczności rozpościerają się przepiękne widoki, m.in. na Babią Górę i Tatry. W schronisku wychodzimy po schodach – na półpiętrze – wejście do części noclegowej (cennik noclegów), na pierwszym piętrze znajduje się w sklepik z pamiątkami i jadalnia z wyjściem na taras (nie zawsze czynne), dalej na półpiętrze toalety, a na drugim piętrze bufet z ciepłymi daniami (zupy, drugie dania, frytki, zapiekanki itp.) i sala jadalniana (tutaj też można podbić książeczkę GOT, zakupić drobne przekąski i napoje, pamiątki, np. koszulkę z nadrukowaną podobizną schroniska).
UWAGA – ZIMA 2021 r.!!! Otwarty jest tylko parter schroniska, można wejść, ogrzać się i skorzystać z toalety (bezpłatnie). Posiłki można kupić na zewnątrz, od strony tarasu, tylko na wynos. Trochę powyżej schroniska znajduje się przygotowane miejsce na ognisko. Schronisko nie znajduje się na samym szczycie Szyndzielni – kto chce go zdobyć, musi przejść jeszcze ok. 500 m w górę, żółtym/czerwonym szlakiem. Warto udać się też w dalszą drogę: na Klimczok (można zrobić małą pętlę – wyjść żółtym szlakiem, zejść stokiem Klimczoka i wrócić czerwonym), Błatnią lub ze schroniska zejść w stronę Koziej Góry (szlaki te opiszemy osobno).

Czerwony szlak na Szyndzielnię jest najłatwiejszy i najbardziej przyjazny na wycieczki rodzinne z młodszymi piechurami. Powinni go przejść co bardziej zaprawieni w bojach 4-latkowie (dla nich jednak warto zaplanować w jedną stroną przejazd kolejką, ponieważ cała trasa w dwie strony to ok. 11 km), wycieczka piesza w górę i w dół powinna być w zasięgu dobrze obeznanych z górami 5-latków (mama bliźniaków w tym wieku była już częstym gościem na Szyndzielni 🙂 W śnieżną zimę trasa jest świetnym pomysłem na spacer z sankami, ponieważ jest łagodna i zazwyczaj śnieg jest dobrze ubity (zachowajmy jednak ostrożność i pamiętajmy, że poruszają się tą trasą często też skiturowcy). Jeśli chodzi o wycieczkę z wózkiem, to z dużymi, pompowanymi kołami powinna być do przejścia, w większości jest dość wygodna, ostatni odcinek jest jednak mocno kamienisty.

RELACJĘ Z WYCIECZKI NA SZYNDZIELNIĘ KOLEJKĄ LINOWĄ ZNAJDZIESZ TUTAJ →

INFORMATOR:

Stopień trudności: 3

Długość pracy: ok. 8 km

Suma podejść: ok. 583 m

Punkty GOT: 14

Plan:

(plan ma charakter poglądowy i schematyczny, nie stanowi dokładnego odzwierciedlenia odległości, wielkości, przebiegu granic itp.)

Dojazd:
Autobusem: z centrum Bielska-Białej można dostać się tutaj autobusem linii nr 7 lub 8 (przystanki przy dolnej stacji kolejki linowej Dębowiec, przy Al. Armii Krajowej – niedaleko ul. Skalnej oraz ok. 500 m od dolnej stacji kolejki linowej na Szyndzielnię). Aktualny rozkład jazdy można znaleźć tutaj.

Samochodem: z drogi 942 (aleja Generała Władysława Andersa) należy skręcić w Aleję Armii Krajowej (drogowskazy na Szpital i Szyndzielnię). Tą drogą jedziemy prosto aż do ostatniego ronda (dalej prosto zakaz ruchu) i skręcamy w prawo. Po lewej znajduje się parking płatny, dalej po prawej znajdziemy dwie zatoki parkingowe, bezpłatne. Za nimi, również w prawo, zjazd na tereny przy Hali Widowiskowo-Sportowej – tutaj duże parkingi bezpłatne. W wypadku targów czy innych wydarzeń na Hali może być problem z parkingiem. Do parkingu przy stacji kolei linowej na Dębowiec należy jechać dalej, oznakowany zjazd na parking w lewo znajduje się na przeciwko przystanku autobusowego.

Parking:
– zatoki parkingowe przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej, bezpłatne
GPS: 49°46’55.1″N 19°01’23.8″E
– przy dolnej stacji kolejki linowej na Dębowiec, wjazd z ul. Karbowej, bezpłatny
GPS: 49°47’09.4″N 19°00’55.0″E
– płatny parking przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej (ok. 15 zł/dzień)
GPS: 49°46’51.7″N 19°01’24.6″E
– ewentualnie można spróbować zaparkować na parkingu przy Hali Widowiskowo-Sportowej, o ile miejsca nie będą zajęte w związku z odbywającymi się w niej wydarzeniami, ul. Karbowa, bezpłatny
GPS: 49°47’04.8″N 19°01’20.8″E

Gastronomia: bufet z przekąskami oraz ciepłe dania (obiadowe, śniadaniowe, frytki, zapiekanki itp.) oferuje Schronisko PTTK Szyndzielnia. W okolicy kilka restauracji, m.in. przy ul. Karbowej (Karbowa, Pod Dębowcem), restauracja przy hotelu Sahara

Noclegi: Camping pod Dębowcem przy ul. Karbowej, okoliczne hotele, np. Sahara, Hotel Dębowiec, Beskidy Park (dojazd do wszystkich od Al. Armii Krajowej), a także Schronisko PTTK Szyndzielnia (oferta)

Toalety: na parkingu przy dolnej stacji kolei linowej na Dębowiec, przy dolnej stacji kolejki linowej na Szyndzielnię (płatne), w schronisku na Szyndzielni (bezpłatne)

Atrakcje dla dzieci: przejazd kolejką, wystawa starych wagoników w poczekalni przy górnej stacji kolejki, dyplom zdobycia Szyndzielni – do nabycia w schronisku
w pobliżu: plac zabaw przy schronisku na Dębowcu, tor saneczkowy na stoku Dębowca, kolej linowa, stok narciarski, park linowy u stóp Dębowca

Koszt wycieczki: wyjazd kolejką: w jedną stronę – 20 zł/15 zł, w obie strony: 28 zł/ 20 zł, dzieci do lat 4 – bezpłatnie

ciekawe miejsca w okolicy:

DębowiecKozia GóraCygański LasDolina Luizy

Zapraszamy w Beskidy – opisy innych tras w Beskidach znajdziesz tutaj.

Spodobał się artykuł? Zapraszamy do polubienia bloga na facebooku!

Szyndzielnia – wyjazd kolejką gondolową

KategoriaGóry
LokalizacjaPolska, woj. śląskie, Bielsko-Biała
Sposób wędrowaniaWózkiem / pieszo / z nosidłami/ z sankami/rowerem
Wiekb.o.

Tym razem zapraszamy na jedną z większych atrakcji w Beskidzie Śląskim – wyjazd kolejką gondolową na Szyndzielnię.

Samochód trzeba zostawić przed rondem łączącym ul. Armii Krajowej i Karbową (dalej zakaz ruchu). Przy ul. Karbowej jest parę miejsc w dwóch zatokach parkingowych, jeśli tam brak miejsca – można poszukać miejsca na terenie Hali Widowiskowo-Sportowej (zazwyczaj nie ma problemu tutaj zaparkować, o ile nie odbywają się akurat jakieś targi), zaraz przy rondzie jest też spory parking płatny. Od parkingu aż do dolnej stacji kolejki linowej czeka nas ok. 1,5 km spacer. Można go sobie skrócić do ok. 500 m, podjeżdżając jeden przystanek autobusem – wsiadamy na przystanku „Armii Krajowej – Parking” i wysiadamy na końcowym przystanku „Szyndzielnia”. Dokładny rozkład dla tego przystanku (autobusy 7 i 8) znajdziemy tutaj. Warto zaopatrzyć się wcześniej w bilety autobusowe, ponieważ nie ma tutaj kiosku.
Jeżeli wybieramy się z parkingu do stacji kolejki pieszo, a mamy ze sobą wózek, szczególnie szeroki – bliźniaczy, to ta część wycieczki nie będzie należała do najprzyjemniejszych, ponieważ chodnik tutaj jest w dość złym stanie, a miejscami bardzo wąski, tak, że z wózkiem bliźniaczym trzeba z niego często schodzić, a krawężnik jest tu wysoki. Minąwszy ostatni przystanek autobusowy niedogodności się kończą i już odtąd wycieczka będzie bardzo przyjemna.

Kto chce sobie przedłużyć wycieczkę, ale nie planuje docierać na sam szczyt Szyndzielni pieszo, lecz chce się przejechać kolejką, może z parkingu udać się na Dębowiec (wycieczkę na Dębowiec, jak dojść i jakie atrakcje czekają w okolicy szczytu opisywaliśmy tutaj), a następnie za schroniskiem na Dębowcu, skręcić w lewo na zielony szlak, który doprowadzi nas do drogi prowadzącej do dolnej stacji kolejki (zejście ze szlaku znajduje się już za końcowym przystankiem autobusowym).

Za końcowym przystankiem autobusowym znajduje się kilka drobnych punktów z pamiątkami i drobną gastronomią. Po lewej można zobaczyć też jeden z dawnych wagoników kolejki, które kursowały przed 1994 r. Jeszcze tylko 400-500 m i docieramy do dolnej stacji kolejki linowej. Kasa znajduje się wewnątrz budynku, tutaj także wchodzimy na perony. Przy niskiej frekwencji kolejka odjeżdża co pół godziny, a przy wysokiej – ruch ciągły. W poniedziałki kolejka jeździ od godz. 10, w pozostałe dni od 9, natomiast kursuje do 17:30 od września do kwietnia, a od maja do sierpnia do 19:30. Kolejką można przewieźć bezpłatnie narty i deski snowboardowe, zaś rowery – odpłatnie, wg cennika. Sprzętu nie wnosimy do wagonika, tylko należy go umieścić w specjalnych uchwytach na zewnątrz kabiny. Regulamin nie mówi nic o sankach i wózkach dziecięcych, jednak, jak dowiedzieliśmy się w kasie, w praktyce przewozi się je bezpłatnie, wewnątrz wagonika. Kolejką mogą podróżować też zwierzęta domowe – o ile inni pasażerowie nie wnoszą zastrzeżeń. Długość trasy kolejki wynosi 1810 m, jadąc nią pokonuje się wysokość ok. 450 m, a podróż żółtymi wagonikami trwa 8 minut. Wagoniki są 6 osobowe. Wznosząc się coraz wyżej,rysuje się przed nami panorama Bielska-Białej, Śląska i okolicznych pasm górskich.

Kiedy wyjedziemy na górę, warto podejść do kamiennego budynku znajdującego się za górną stacją kolejki – pełni on funkcję poczekalni, a kiedyś stanowił górną stację kolejki. Znajdujemy tu ciekawostkę – ekspozycję starych wagoników, które były używane w latach 1953-2016. Można zobaczyć, jak kiedyś wyglądała kolejka na Szyndzielnię.

Przy budynku dawnej górnej stacji kolejki znajdują się ustawione ławki, miejsce na ognisko, kilka drewnianych budek z pamiątkami i drobną gastronomią. Natomiast za górną stacją kolejki znajduje się 18-metrowa wieża widokowa z lunetą obserwacyjną na jej szczycie. Wstęp na wieżę jest płatny – 5 zł, płatne w kasie kolejki linowej. Wieża jest czynna w godzinach pracy kolejki, jednak zamykana na 15 min przed ostatnim przejazdem kolejki. Czy warto- oceńcie sami. Kto nie zdecyduje się na wejście, podpowiadamy, że nieco poniżej górnej stacji kolejki również roztacza się piękny widok na Bielsko, a kto wybiera się dalej – zobaczy panoramę Bielska z górnej części polany przy schronisku na Szyndzielni, położonej wyżej, niż taras wieży.

My udajemy się dalej, do schroniska, do którego docieramy szlakiem zielonym, a do przejścia mamy nieco ponad pół kilometra. Po wyjściu z lasu, po prawej mijamy Polanę Kamienica, na której w zimie (nie zawsze) działa wyciąg „Szus”. Teraz czeka nas nieco bardziej strome, ale krótkie podejście pod samo schronisko. Na samym jego końcu, po prawej, znajduje się Alpinarium, o którym można przeczytać na stronie Nadleśnictwa Bielsko.

Docieramy do schroniska, przed którym znajduje się taras widokowy, z którego przy dobrej widoczności rozpościerają się przepiękne widoki, m.in. na Babią Górę i Tatry. W schronisku wychodzimy po schodach – na półpiętrze – wejście do części noclegowej (cennik noclegów), na pierwszym piętrze znajduje się w sklepik z pamiątkami i jadalnia z wyjściem na taras (nie zawsze czynne), dalej na półpiętrze toalety, a na drugim piętrze bufet z ciepłymi daniami (zupy, drugie dania, frytki, zapiekanki itp.) i sala jadalniana (tutaj też można podbić książeczkę GOT, zakupić drobne przekąski i napoje, pamiątki, np. koszulkę z nadrukowaną podobizną schroniska).
UWAGA – ZIMA 2021 r.!!! Otwarty jest tylko parter schroniska, można wejść, ogrzać się i skorzystać z toalety (bezpłatnie). Posiłki można kupić na zewnątrz, od strony tarasu, tylko na wynos.

Trochę powyżej schroniska znajduje się przygotowane miejsce na ognisko. Schronisko nie znajduje się na samym szczycie Szyndzielni – kto chce go zdobyć, musi przejść jeszcze ok. 500 m w górę, żółtym/czerwonym szlakiem. Warto udać się też w dalszą drogę: na Klimczok (można zrobić małą pętlę – wyjść żółtym szlakiem, zejść stokiem Klimczoka i wrócić czerwonym), Błatnią lub ze schroniska zejść w stronę Koziej Góry (szlaki te opiszemy osobno).

Jeżeli w drodze powrotnej będzie potrzeba skorzystania z komunikacji miejskiej, odjazdy z przystanku „Szyndzielnia” można sprawdzić tutaj.

Na Szyndzielnię można dostać się także kilkoma szlakami turystycznymi, które opiszemy w odrębnych postach, których lista sukcesywnie będzie pojawiać się poniżej:

RUSZAJ NA SZYNDZIELNIĘ CZERWONYM SZLAKIEM!
PEŁNĄ RELACJA Z WYCIECZKI I SZEROKI INFORMATOR ZNAJDZIESZ TUTAJ

INFORMATOR:

Stopień trudności: 1/2

Czas przejścia: od parkingu pod kolejkę – ok. 30 min, przejazd kolejką – ok. 10 min, dojście do schroniska – ok. 15 min

Suma podejść: ok. 50 m

Punkty GOT: 1

Plan:

(plan ma charakter poglądowy i schematyczny, nie stanowi dokładnego odzwierciedlenia odległości, wielkości, przebiegu granic itp.)

Dojazd:
autobusem: z centrum Bielska-Białej można dostać się tutaj autobusem linii nr 7 (przystanki przy dolnej stacji kolejki linowej Dębowiec, przy ul. Armii Krajowej – niedaleko ul. Skalnej oraz ok. 500 m od dolnej stacji kolejki linowej na Szyndzielnię). Na przystanku „Armii Krajowej Parking” zatrzymuje się też autobus linii nr 8. Aktualny rozkład jazdy można znaleźć tutaj.

samochodem: z drogi 942 (aleja Generała Władysława Andersa) należy skręcić w aleję Armii Krajowej (drogowskazy na Szpital i Szyndzielnię). Tą drogą jedziemy prosto aż do ostatniego ronda (dalej prosto zakaz ruchu) i skręcamy w prawo. Po lewej znajduje się parking płatny, dalej po prawej znajdziemy dwie zatoki parkingowe, bezpłatne. Do parkingu przy stacji kolei linowej na Dębowiec należy jechać dalej, oznakowany zjazd na parking w lewo znajduje się na przeciwko przystanku autobusowego.

Parking:
– zatoki parkingowe przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej, bezpłatne
GPS: 49°46’55.1″N 19°01’23.8″E
– przy dolnej stacji kolejki linowej na Dębowiec, wjazd z ul. Karbowej, bezpłatny
GPS: 49°47’09.4″N 19°00’55.0″E
– płatny parking przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej,
GPS: 49°46’51.7″N 19°01’24.6″E
– ewentualnie można spróbować zaparkować na parkingu przy Hali Widowiskowo-Sportowej, o ile miejsca nie będą zajęte w związku z odbywającymi się w niej wydarzeniami, ul. Karbowa, bezpłatny
GPS: 49°47’04.8″N 19°01’20.8″E

Gastronomia: bufet z przekąskami oraz ciepłe dania (obiadowe, śniadaniowe, frytki, zapiekanki itp.) oferuje Schronisko PTTK Szyndzielnia. W okolicy kilka restauracji, m.in. przy ul. Karbowej (Karbowa, Pod Dębowcem), restauracja przy hotelu Sahara

Noclegi: Camping pod Dębowcem przy ul. Karbowej, okoliczne hotele, np. Sahara, Hotel Dębowiec, Beskidy Park (dojazd do wszystkich od ul. Armii Krajowej), a także Schronisko PTTK Szyndzielnia (oferta)

Toalety: na parkingu przy dolnej stacji kolei linowej na Dębowiec, przy dolnej stacji kolejki linowej na Szyndzielnię, w schronisku na Szyndzielni

Atrakcje dla dzieci: przejazd kolejką, wystawa starych wagoników w poczekalni przy górnej stacji kolejki, dyplom zdobycia Szyndzielni – do nabycia w schronisku
w pobliżu: plac zabaw przy schronisku na Dębowcu, tor saneczkowy na stoku Dębowca, kolej linowa, stok narciarski, park linowy u stóp Dębowca

Koszt wycieczki: wyjazd kolejką: w jedną stronę – 20 zł/15 zł, w obie strony: 28 zł/ 20 zł, dzieci do lat 4 – bezpłatnie

ciekawe miejsca w okolicy:

DębowiecKozia GóraCygański LasDolina Luizy

Zapraszamy w Beskidy – opisy innych tras w Beskidach znajdziesz tutaj.

Spodobał się artykuł? Zapraszamy do polubienia bloga na facebooku!