10 tras na wycieczkę z wózkiem w Beskidzie Śląskim

Beskid Śląski obfituje w trasy, na które można się wybrać na spacer z wózkiem. W poniższym poście prezentujemy krótkie opisy 10 tras w tej części Beskidów wraz z linkami do wpisów, w których znajdziecie szczegółowe opisy tych tras wraz z praktycznymi wskazówkami. Trasy te ułożone są od najłatwiejszych do najtrudniejszych. Te łatwiejsze można przejść z każdym wózkiem, także głębokim czy spacerówką z małymi kółkami, te najtrudniejsze nadają się na wózki z dużymi, pompowanymi kołami, przystosowanymi do jazdy w terenie.

  1. Dolina Białej Wisełki
  2. Ścieżka spacerowa „Źródła Olzy”
  3. Szarcula – Stecówka
  4. Dolina Luizy
  5. Dolina Zimnika
  6. Dolina Twardorzeczki
  7. Bajkowy Szlak Utopca
  8. Dębowiec
  9. Kozia Góra
  10. Szyndzielnia

Zajrzyjcie też do kontynuacji tego posta – wpisu „8 nowych tras na wózek w Beskidzie Śląskim, Małym i Żywieckim„!

1. Dolina Białej Wisełki

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Trasa położona w Wiśle bardzo popularna, ale także przepiękna. Zostawiamy samochód u samego wylotu doliny, w Wiśle Czarne – jeśli wybieracie się w pogodny weekend, warto przyjechać wcześniej, najlepiej przed 9 rano, ponieważ potem może być trudno znaleźć wolne miejsce na parkingu. Trasa od początku prowadzi drogą asfaltową, można się na nią wybrać z wózkami wszelkiej maści. Cały czas towarzyszy nam Biała Wisełka, która przyjemnie szumi i schładza powietrze w upalny dzień. Możemy zobaczyć charakterystyczne skały grzybowe, utworzone w wyniku wietrzenia. Przy trasie znajduje się parę ławeczek, na których można przysiąść i nieco odpocząć nad bystrym nurtem górskiego potoku. Asfalt wiedzie nas przez ok. 3 km do mostku, przy którym stoi drogowskaz, zachęcający do odwiedzenia Kaskad Rodła. To przepiękne miejsce, w które warto się wybrać, jednakże szlak nie nadaje się na wózek. Jeśli idziecie w parę osób, a część chce się odłączyć, by zobaczyć te najwyższe w Beskidzie Śląskim wodospady, ten kto zostaje z wózkiem, wcale nie musi czekać w miejscu. Asfalt bowiem biegnie dalej na długości ok. 1 km, w równie urokliwym terenie, ale w ciszy i spokoju, bo tutaj już zapuszcza się niewielu turystów – większość skręca w stronę Kaskad Rodła i Baraniej Góry.

Długość trasy: ok. 7,5 km (w obie strony)

Suma podejść: ok. 170 m

Parking: najbliżej początku trasy, bo tuż przy szlabanie, zaraz za strażą pożarną, znajduje się parking, który bywa płatny i szybko się zapełnia GPS: 49°37’14.6″N 18°56’46.0″E

Gastronomia: na szlaku brak, przy parkingu sezonowo drobne punkty gastronomiczne

Toalety: brak

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

2. Ścieżka spacerowa „źródła olzy”

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Ścieżka Spacerowa „Źródła Olzy” w Istebnej jest równie przyjemna na spacer co Dolina Białej Wisełki, ale mniej tłumnie odwiedzana. Mimo pięknej soboty, nietrudno nam był znaleźć miejsce parkingowe. Bardzo łatwa trasa, o długości 3 km w jedną stronę z niewielką sumą podejść – to trasa, którą można przejść w całości z wózkiem, ale także nada się świetnie na spacer z dziećmi, które już chodzą samodzielnie, a wózek jedynie służy pomocniczo. Ścieżka ta jest trasą spacerową i rowerową, wiedzie wzdłuż Olzy, w stronę jej źródeł. Droga jest asfaltowa, można na nią wybrać się z wózkiem każdego typu, a przebiega częściowo przez las, w szczególności cisowy, a częściowo w bardziej otwartym terenie. Trasa asfaltowa dociera do malowniczego zbiornika retencyjnego. Ze zbiornika wypływa wodospad, do którego bardzo blisko można podejść. Dla podróżujących z wózkiem tutaj trasa się kończy, ale jeśli idziemy także ze starszymi dziećmi, to jeden z rodziców lub opiekunów może się z nimi wybrać także dalej leśną ścieżką do samego źródła Olzy (oznaczonego tabliczką), podczas gdy drugie z rodziców może odpocząć nad zbiornikiem z dziećmi podróżującymi w wózku.

Długość trasy: ok. 6 km (w obie strony)

Suma podejść: ok. 70 m

Parking: wygodny, bezpłatny parking na ok. 10 miejsc postojowych: GPS: 49°34’11.8″N 18°56’06.6″E

Gastronomia: na szlaku brak, duża baza gastronomiczna w samej Istebnej

Toalety: brak

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

3. szarcula – stecówka

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Kolejna trasa w Istebnej. Można startować z przełęczy Kubalonka, ale stąd będzie trzeba przejść ok. 1,5 kilometrowy fragment drogą otwartą dla ruchu (droga prowadząca do Zameczku Prezydenckiego i Wisły Czarne). Można też rozpocząć wycieczkę z bezpłatnego parkingu na przełęczy Szarcula – tutaj przekraczamy szlaban i od razu wchodzimy do lasu. po drodze mijamy Dorkową Skałę, owianą legendą. Warto podejść także pod ambonę myśliwską na lewo od szlaku, skąd roztacza się całkiem ładny widok na Jezioro Czerniańskie (tutaj nie dojdziemy jednak z wózkiem). Trasa jest lekko pofalowana, wznosi się w górę i opada w dół, ale łagodnie i nie powinna sprawić większych trudności w przejściu z wózkiem. Trasa jest asfaltowa, wobec czego nada się na spacer z każdym rodzajem wózka. Po ok. 3 km od przełęczy Szarcula docieramy na Stecówkę. Jest tu skromne schronisko, które czasem działa, a czasem nie (teoretycznie jest w remoncie), obok niego wiata z miejscem na ognisko. Nieco dalej znajduje się ładny drewniany kościółek pw. Matki Bożej Fatimskiej. Warto wybrać się w jego stronę nie tylko ze względu na kościółek, ale i na widok, jaki roztacza się pomiędzy nim a schroniskiem. Tutaj nasza wycieczka się kończy i zawracamy w kierunku Szarculi, natomiast droga dalej biegnie w kierunku Pietraszonki i źródeł Olzy.

Długość trasy: ok. 6 km (w obie strony); jeżeli startujemy z Kubalonki – ok. 9 km (w obie strony)

Suma podejść: ok. 140 m

Parking: na przełęczy Kubalonka znajdują się dwa spore parkingi PZN, ze wspólnym wjazdem (jeden położony na poziomie ulicy, drugi wyżej), płatne, GPS: 49°36’14.7″N 18°54’09.9″E
Drugi, bezpłatny parking, nieco mniejszy, znajduje się na samej przełęczy Szarcula; tutaj też niewielkie miejsce biwakowe; GPS: 49°36’09.5″N 18°54’53.8″E

Gastronomia: na Kubalonce: Karczma Kubalonka, Karczma Franza Josefa, drobna gastronomia (np. oscypki, lody); schronisko Stecówka (o ile akurat jest czynne)

Toalety: w schronisku na Stecówce, bezpłatne – o klucz trzeba prosić w schronisku, toalety w drugim budynku

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

4. dolina luizy

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Dolina Luizy to wspaniałe miejsce na spacer o każdej porze roku. Można tutaj wracać wiele razy, ponieważ poza główną asfaltową trasą, jest wiele ścieżek bocznych, w które również warto zajrzeć. Długość trasy asfaltowej od parkingu wynosi 3,5 km w jedną stronę. Po drodze warto się zatrzymać nad jeziorem Wielka Łąka (do tego miejsca z parkingu długość trasy wynosi ok. 2 km). Poza tym, kto ma wózek z większymi, pompowanymi kołami, który radzi sobie w terenie, może pospacerować po drugiej stronie rzeki, ścieżką wzdłuż Potoku Żydowskiego czy ścieżką prowadzącą w kierunku Dębowca. Po drodze znajduje się kilka miejsc, gdzie szczególnie w letnie, upalne dni, miło jest odpocząć nad zimnymi górskimi potokami. Jeśli wybieracie się w to miejsce w wakacyjny, słoneczny weekend – pamiętajcie żeby przyjechać dość wcześnie. Mimo, że parking jest tu spory, w takie dni może być problem ze znalezieniem wolnego miejsca parkingowego.

Długość trasy: w zależności od wariantu trasy; trasa asfaltowa do jeziora – ok. 2 km w jedną stronę; trasa do końca asfaltu – ok. 3,5 km w jedną stronę

Suma podejść: ok. 100 m (do końca asfaltu), do jeziora – ok. 70 m

Parking: Dość spory parking, znajduje się przed wejściem do lasu drogą asfaltową, po prawej jadąc od ul. Cieszyńskiej, po lewej jadąc od Kamienicy. Parking jest darmowy, z miejscami bywa problem w pogodne weekendowe popołudnia.
GPS: 49°47’06.7″N 18°58’57.4″E

Gastronomia: Punkty gastronomiczne znajdują się przy parkingu (m.in. Karczma Pod Zaporą, przy której znajduje się plac zabaw, do wynajęcia miejsce na ognisku lub grill), a także przy jeziorze (Krzywa Chata -bufet, kawiarnia, miejsce grillowe, punkt widokowy na jezioro)

Toalety: w Krzywej Chacie – płatne; sezonowo – TOI TOI przy parkingu

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

5. DOLINA ZIMNIKA

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Dolina Zimnika jest wprost wymarzona do spacerowania z wózkiem – tras asfaltowych łącznie jest tu ok. 10 km. Można więc spacerować, spacerować, spacerować… Jest tu także ukryta urocza, niedługa ścieżka edukacyjna, biegnąca tuż nad potokiem, ale nie nadaje się na spacer z wózkiem. O szczegółach dotyczących tej trasy można przeczytać w poście o Dolinie Zimnika. Trasa asfaltowa zaczyna się przy parkingu. Mijamy szkółkę leśną, przydrożny krzyż – miejsce pamięci ofiar wojny, dwie altanki biwakowe. Jest tutaj też miejsce, gdzie można podejść do potoku Leśnianka i wypocząć nieco nad krystaliczną, górską wodą. Nieco dalej, po prawej, znajdują się schodki, którymi można dojść do źródełka. Tutaj jest też miejsce czerpania wody, w piątki i soboty w określonych godzinach nie obowiązuje zakaz ruchu, dlatego przy spacerowaniu należy wówczas zachować ostrożność. Tuż za źródełkiem trasa się rozwidla. Po prawej droga biednie w stronę Skrzycznego (niektórzy próbują wyjść z wózkiem na Skrzyczne, ale końcówka trasy jest bardzo kamienista, my raczej nie polecamy), a po lewej w stronę Malinowskiej Skały. Warto wybrać jedną z tych dróg i jeszcze pospacerować, asfalt ciągnie się bowiem jeszcze parę kilometrów, zaś turystów jest tu już znacznie mniej. W lecie jest za to mnóstwo motyli – udało się nam oglądać wiele tych pięknych owadów z gatunku perłowiec królewicz.

Długość trasy: trasa asfaltowa: jest tu ok. 10 km asfaltu, jest więc gdzie spacerować

Suma podejść: w zależności od długości trasy, jaką przejdziemy, suma podejść może wynieść ok. 100-200 m

Parking: Pierwszy parking znajduje się za Hotelem Zimnik, po prawej stronie, GPS: 49°40’00.1″N 19°04’33.7″E

Polecamy spróbować zaparkować na drugim parkingu, do którego wjazd jest nieco ukryty za drzewami: należy dojechać do miejsca, gdzie ustawiony jest znak zakazu ruchu i tuż przed nim skręcić w lewo. Z tego parkingu bezpośrednio zaczyna się ścieżka edukacyjna, jest tu też infrastruktura turystyczna w postaci altanki i miejsca na ognisko.
GPS: 49°39’56.7″N 19°04’19.3″E

Gastronomia: Restauracja smaków w Hotelu Zimnik, Pod Lipami Pizzeria&Pub (na przeciwko parkingu za hotelem), a kto dotrze: Schronisko PTTK na Skrzycznem

Toalety: brak

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

6. dolina twardorzeczki

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Kto szuka ciszy i spokoju, a w Dolinie Zimnika jest dla niego za dużo turystów, powinien zajrzeć do sąsiedniej Doliny Twardorzeczki. Jedynym mankamentem jej jest dojazd i parking: do dolinki prowadzi wąska droga, na której momentami ciężko się wyminąć, a parking przy jej wylocie jest niewielki. Poza tym trasa jest bardzo ciekawa na wycieczkę, także z wózkiem. Trasa asfaltowa wiedzie wyraźnie pod górę przez ok. 2 km. Po drodze towarzyszy nam szum potoku Twardorzeczka, do którego jednak można podejść tylko dwa czy trzy razy na trasie, w pozostałej części płynie on dużo poniżej poziomu drogi. Po drodze mijamy także ciekawostkę – leśną pasiekę. Kilkaset metrów poniżej parkingu można zakupić miody (jest spory szyld). Trasa asfaltowa wiedzie aż do miejsca odpoczynku, z tablicami edukacyjnymi, ławeczkami i miejscem na ognisko, zlokalizowanymi przy drewnianej chatce. Trasa jest nieco trudniejsza niż poprzednie, ponieważ wyraźnie pnie się pod górę.

Długość trasy: trasa asfaltowa: ok. 4 km w obie strony

Suma podejść: ok. 140 m

Parking: Bezpłatny, ale niewielki, GPS: 49°39’05.8″N 19°04’50.9″E

Gastronomia: Przy Dolinie Twardorzeczki brak, najbliżej u wylotu Doliny Zimnika: Restauracja smaków w Hotelu Zimnik, Pod Lipami Pizzeria&Pub (na przeciwko parkingu za hotelem)

Toalety: brak

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

7. bajkowy szlak utopca

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

To trasa mieszana – częściowo asfaltowa, częściowo kamienista. Nam z bliźniaczą spacerówką nie udało się przejść całej trasy, ale ponoć niektórym ta sztuka się udaje. Ale po kolei. Trasę można dowolnie skracać i wydłużać – można zacząć już w centrum Brennej, tam, gdzie w rzeczywistości się zaczyna, ale jeśli nie chcemy iść wzdłuż ulicy, którą poruszają się samochody, można spróbować podjechać autem dalej i zaparkować bądź przy przystani kajakowej, bądź w niewielkiej zatoczce tuż przed zakazem ruchu. Stąd już można spokojnie i bezpiecznie zacząć spacer z dziećmi. Przez kilka pierwszych kilometrów trasa wiedzie asfaltem, momentami niemal płasko, a czasami mocniej pod górę, ale brak tutaj większych stromizn. Na szlaku znajdziemy parę tablic z podobizną utopca (którego rzeźba znajduje się w Parku Turystyki w Brennej, przed nim jest ławeczka do zrobienia sobie z nim zdjęcia) i legendami o tej postaci. Asfaltem docieramy aż do składu drewna – uwaga, tutaj szlak jest słabo oznakowany, skręca w prawo ostro pod górę, odtąd już drogą gruntową. Trasa jest mocno kamienista, a momentami błotnista, na tym odcinku biegnie ostro pod górę – być może w suchy czas, wózek z dużymi pompowanymi kołami sobie poradzi, dla spacerówki na pewno jest za trudny. Ale i tak warto przespacerować się chociażby do tego miejsca, trasa asfaltowa na wyjście z wózkiem jest bardzo przyjemna. Kto jednak zdecyduje się iść dalej, następnie za szlakiem będzie musiał skręcić w lewo – stąd już ostatnia prosta do Chaty Grabowej. Przy Chacie znajduje się Ogród Bajek z postaciami z podań i legend, a w samej Chacie są dostępne napoje i posiłki na ciepło i na zimno (m.in. ciasta i rogaliki z borówkami).

Długość trasy: 8 km

Suma podejść: ok. 450 m

Parking:

aby wybrać się na Bajkowy Szlak Utopca, samochód można zostawić w kilku miejscach, w zależności jak bardzo chcemy skrócić trasę. Oto miejsca postojowe w kolejności od początku trasy:

  • Pod Urzędem Gminy Brenna – kilka miejsc, GPS: 49°43’17.9″N 18°55’01.2″E
  • Pod kościołem pw. Św. Jana Chrzciciela – przed kościołem, obok cukierni Bajka GPS: 49°43’17.0″N 18°55’14.9″E, lub na dużym parkingu za kościołem, GPS: 49°43’15.5″N 18°55’21.4″E
  • Przy przystani kajakowej, GPS: 49°42’44.4″N 18°55’39.2″E
  • W zatoce przed zakazem ruchu, GPS: 49°42’20.2″N 18°55’35.2″E

Gastronomia: w centrum Brennej liczne restauracje, karczmy, kawiarnie, lodziarnie, cukiernie (polecamy cukiernię Bajka, a w niej różnorakie ciasta, pyszne kołaczyki czy rogale oraz lody, m.in. o smaku „specjał Bajki”) oraz bary szybkiej obsługi; na szczycie – schronisko Chata Grabowa

Toalety: na szlaku brak, w Chacie Grabowej – bezpłatne dla klientów, dla pozostałych osób płatne

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

8. Dębowiec

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Pierwsza trasa typowo górska, ale bardzo łatwa. Z wyjściem na Polanę Dębowiec (bo tutaj położona jest Gospoda Dębowiec, sam szczyt jest ukryty nieco wyżej, w lesie) nie powinno być problemu nawet ze zwykłą spacerówką. Z parkingu przy ul. Karbowej najpierw przechodzimy ulicą Skalną, pomiędzy zabudowaniami, ruch jest tu raczej niewielki. Przy jej końcu docieramy do początku szlaku czerwonego (skręca w prawo, ścieżka na wprost biegnie ostro pod górę i jest dużo bardziej kamienista, nie nadaje się na wyjście z wózkiem). Trasa lekkim łukiem otacza las, pnąc się wyraźnie, ale łagodnie pod górę. W końcu docieramy do miejsca, gdzie po lewej widzimy kapliczkę Matki Bożej Fatimskiej (oprócz mszy niedzielnych, odprawiana jest tu plenerowa Pasterka w Wigilię), a po prawej otwiera się widok na Bielsko-Białą znad stoku narciarskiego. Aż do kapliczki idziemy przyjemnym szutrem, fragment do schroniska jest trochę bardziej kamienisty. Przy schronisku (a właściwie obecnie Gospodzie Dębowiec) jest plac zabaw, taras z ławkami i stolikami, można więc tutaj wypocząć.

Długość trasy: ok. 2,5 km w obie strony

Suma podejść: ok. 85 m

Parking:

– zatoki parkingowe przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej, bezpłatne
GPS: 49°46’55.1″N 19°01’23.8″E
– przy dolnej stacji kolejki linowej, wjazd z ul. Karbowej, bezpłatny
GPS: 49°47’09.4″N 19°00’55.0″E
– płatny parking przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej,
GPS: 49°46’51.7″N 19°01’24.6″E
– ewentualnie można spróbować zaparkować na parkingu przy Hali Widowiskowo-Sportowej, o ile miejsca nie będą zajęte w związku z odbywającymi się w niej wydarzeniami, ul. Karbowa, bezpłatny
GPS: 49°47’04.8″N 19°01’20.8″E

Gastronomia: bufet z przekąskami oraz ciepłe dania oferuje Gospoda Dębowiec (przykładowe menu), za opłatą można tu też zorganizować ognisko. W okolicy kilka restauracji, m.in. przy ul. Karbowej (Karbowa, Pod Dębowcem), restauracja przy hotelu Sahara

Toalety: przy parkingu przy dolnej stacji kolei linowej, w schronisku

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

9. kozia góra

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Na Kozią Górę prowadzi kilka szlaków turystycznych z Bielska-Białej – czerwony, żółty i zielony. Jednakże proponowana trasa nie jest oznakowana jako szlak, jest to szeroka, wygodna droga dojazdowa do schroniska. Nie należy się jednak jej obawiać – samochód do schroniska przejeżdża tu rzadko. Aby trafić na trasę, trzeba z parkingu pod Hotelem na Błoniach przejść na ul. Pocztową i kierować się w kierunku Błoni. Tutaj kawałek idziemy za znakami szlaku zielonego. Razem z nim skręcamy w prawo do lasu i wchodzimy na szeroką, szutrową drogę. Kawałek później zielony szlak odbija w lewo do lasu, my idziemy dalej za drogą. Generalnie cały czas trzymając się tej szerokiej szutrowej drogi, dojdziemy do schroniska. Po drodze czekają nas dwa mocniejsze i nieco bardziej kamieniste podejścia, dlatego raczej trasa ta będzie nadawać się na wózki z większymi, pompowanymi kołami. Trasa po drodze dwa razy spotyka się ze szlakiem żółtym. W drugim miejscu, przy miejscu odpoczynku, gdy szlak żółty skręca w prawo (na Szyndzielnię), my wybieramy drogę bardziej na lewo. Po przejściu niedługiego odcinka po lewej otwiera się widok na Bielsko-Białą i Górny Śląsk (jest tu ławeczka, na której można odpocząć i nacieszyć się widokiem, ale ponieważ znajduje się na skarpie nad drogą, z wózkiem będzie trudno do niej dojść). Docieramy do skrzyżowania ze szlakiem zielonym i razem z nim docieramy do schroniska Stefanka. Przy schronisku znajduje się plac zabaw, jest tu też miejsce na grilla i ognisko (więcej informacji na temat korzystania w schronisku), a samo schronisko oferuje posiłki i napoje na ciepło i na zimno, a także drobne przekąski. Schodząc z Koziej Góry warto zajrzeć na tereny rekreacyjne Błonia, o których pisaliśmy tutaj.

Długość trasy: w jedną stroną 2,5 km

Suma podejść: ok. 330 m

Parking: spory, bezpłatny parking przy ul. Czołgistów (pod Hotelem na Błoniach; uwaga! część miejsc postojowych jest wytyczonych wyłącznie dla gości hotelu), gdzie można śmiało szukać miejsc w tygodniu, a w weekendy warto rozglądać się już za miejscem postojowym już od pierwszych napotkanych parkingów po wjeździe na ul. Szeroką. GPS: 49°46’52.1″N 19°03’12.3″

Gastronomia: schronisko Stefanka, restauracja Wirtuozeria przy Hotelu na Błoniach, na Błoniach kilka różnych punktów gastronomicznych

Toalety: przy schronisku – typu TOI-TOI, na Błoniach toalety publiczne, płatne

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

10. SZYNDZIELNIA

PEŁNY OPIS TRASY ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Wyjście na Szyndzielnię czerwonym szlakiem to najbardziej wymagająca z wymienionych tras. W jedną stronę to ok. 4 km, trasa pokonuje prawie 600 m przewyższenia, miejscami jest dość mocno kamienista, poradzą sobie więc z nią raczej tylko wózki z dużymi kołami, przystosowane do bardziej terenowej jazdy. O ile wózek składa się do wymiarów kompaktowych, w jedną stronę można wybrać się kolejką linową (zgodnie z informacją na stronie kolejki: wózki dziecięce i inwalidzkie mieszczą się w wagoniku, jeśli nie przekraczają wymiarów 80 x 130 cm). Wycieczkę zaczynamy na jednym z parkingów przy ul. Karbowej. Ulicą Skalną docieramy do podnóża Dębowca, gdzie skręcamy na interesujący nas czerwony szlak. teraz czeka nas przyjemny spacer na Polanę Dębowiec. Za Dębowcem, długa prosta, łagodnie wznoszącej się, przyjemnej trasy. Dopiero przy zakrętach trasa staje się nieco bardziej kamienista, ale wózki z większymi kołami, pompowanymi, powinny sobie poradzić. Dwoma serpentynami podchodzimy prawie pod kolejkę, ładnie widać stąd jeżdżące wagoniki w górę i w dół. Za serpentynami czeka nas ostatnia prosta do Polany Kamienica, lecz chyba najbardziej kamienista. Stąd już niedaleko do schroniska. Jest to już typowa trasa górska, z którą każdy wózek sobie nie poradzi, ale kto ma siły, chęci i wózek przystosowany do bardziej terenowej jazdy, powinien bez większych trudności przejść tą trasę.

Długość trasy: ok. 8 km w dwie strony

Suma podejść: ok. 583 m

Parking:
– zatoki parkingowe przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej, bezpłatne
GPS: 49°46’55.1″N 19°01’23.8″E
– płatny parking przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej (ok. 15 zł/dzień)
GPS: 49°46’51.7″N 19°01’24.6″E
– ewentualnie można spróbować zaparkować na parkingu przy Hali Widowiskowo-Sportowej, o ile miejsca nie będą zajęte w związku z odbywającymi się w niej wydarzeniami, ul. Karbowa, bezpłatny
GPS: 49°47’04.8″N 19°01’20.8″E

Gastronomia: bufet z przekąskami oraz ciepłe dania (obiadowe, śniadaniowe, frytki, zapiekanki itp.) oferuje Schronisko PTTK Szyndzielnia. W okolicy kilka restauracji, m.in. przy ul. Karbowej (Karbowa, Pod Dębowcem), restauracja przy hotelu Sahara

Toalety: przy dolnej stacji kolejki linowej na Szyndzielnię (płatne), w schronisku na Szyndzielni (bezpłatne)

PEŁNY OPIS TRASY Z PRAKTYCZNYMI WSKAZÓWKAMI ZNAJDZIESZ TUTAJ

Żadna trasa Was nie zainteresowała? Przeszliście już wszystkie i szukacie czegoś nowego? Zajrzyjcie też do kontynuacji tego posta – wpisu „8 nowych tras na wózek w Beskidzie Śląskim, Małym i Żywieckim„!

Dolina Twardorzeczki

mało znana sąsiadka doliny zimnika

KategoriaSpacery, Góry, Beskid Śląski
LokalizacjaPolska, woj. śląskie, Lipowa, Twardorzeczka
Sposób wędrowaniaPieszo / z nosidłami/ z wózkiem/rowerem
Wiekb.o.

Zabieramy Was tym razem do mało znanego, zacisznego miejsca – Doliny Twardorzeczki. Jest równie piękna jak sąsiednia Dolina Zimnika (o której przeczytacie tutaj), ale nie tak oblegana przez turystów. Zapraszamy na spacer z szemrzącym potokiem i małą niespodzianką w lesie.

Na wycieczkę wybraliśmy się w weekend, a na miejsce dojeżdżamy wąską drogą, trochę się martwiąc, jak nam przyjdzie się na niej mijać ze sznurem samochodów – niepotrzebnie, bo na parkingu, gdy wracaliśmy było tylko parę aut, a na trasie spotkaliśmy nie więcej niż 5 turystów. Dojeżdżamy na parking tuż przed szlabanem, który może okazać się problematyczny, jeśli zjedzie się więcej spacerowiczów. Pomieści około 10 samochodów, a przy wąskiej drodze, może poza dwoma drobnymi zatoczkami, nie ma gdzie zaparkować auta. My nie mieliśmy problemu, bo gdy przyjechaliśmy zaparkowany był tylko jeden samochód – parkujemy i ruszamy na trasę.

Podobnie jak w Dolinie Zimnika, poruszać się będziemy drogą asfaltową. Można więc pokusić się o spacer z wózkiem – jednakże w przeciwieństwie do Zimnika, tutaj trasa wyraźnie pnie się w górę, z miejscowymi wypłaszczeniami, co warto wziąć pod uwagę planując wycieczkę.

Od początku, po naszej lewej, towarzyszy nam szum Twardorzeczki. Momentami trasa wiedzie wysoko nad nią i można podziwiać potok tylko z góry, ale miejscami droga i woda zrównują się, a wtedy można podejść do niej. Oczywiście będzie to frajda dla młodszych dzieci, które będą zadowolone mogąc pomoczyć rączki czy złowić kamyczka do kolekcji. Twardorzeczka jest równie ładna jak Zimnik, a przez brak regulacji nawet trochę dziksza. Pełno na niej drobnych kaskad i wodospadów, co sprawia, że jest bardzo malownicza.

Po kilkunastu minutach wędrówki spotykamy leśną niespodziankę – sporych rozmiarów pasiekę. Nam udało się akurat przyjść na miejsce, gdy pracowali w niej panowie pszczelarze, dzieci z zaciekawieniem oglądały ich pracę. Udało nam się dowiedzieć, że miód z tej pasieki można zakupić ok. 1 km jadąc od parkingu przy Dolinie Twardorzeczki (wracając widzieliśmy spore tablice informujące o sprzedaży miodu), ale dostępny będzie dopiero po 20 czerwca. Warto więc zakupić sobie małą pamiątkę z wycieczki w postaci słoiczka miodu.

Idziemy dalej pod górę, i cały czas towarzyszy nam szmer Twardorzeczki. Idziemy doiną pomiędzy okolicznymi wzniesieniami, do których należą: Ostre, Muronka, Jaworzynka i Wytrzyszczona. W końcu docieramy do końca asfaltu, gdzie kończy się nasza wycieczka. Tuż przed końcem drogi, po prawej, nieco powyższej drogi, znajduje się teren pokryty śródleśną łąką. Znajduje się tutaj chatka i miejsce na ognisko, a także tablice edukacyjne. Warto tutaj zrobić sobie postój na odpoczynek przed drogą powrotną. Jeżeli ktoś chce skorzystać z miejsca na ognisko, powinien skontaktować się wcześniej z leśniczym leśnictwa Morońka – dane kontaktowe dostępne są tutaj.

Jeśli ktoś chce zrobić sobie wycieczkę całodniową, może połączyć wizytę w Dolinie Twardorzeczki z Doliną Zimnika, wystarczy przejechać kawałek dalej na inny parking.

INFORMATOR

Stopień trudności: 1

Czas przejścia: ok. 2 h (spacerem z dziećmi w obie strony)

Długość trasy: ok. 4 km w dwie strony

Podejścia: ok. 140 m

PLAN:

(plan ma charakter poglądowy i schematyczny, nie stanowi dokładnego odzwierciedlenia odległości, wielkości, przebiegu granic itp.)

Dojazd: Jadąc drogą ekspresową S1 w kierunku Żywca (od Bielska), należy zjechać na Kalną (węzeł Łodygowice), na rondzie kierować się na Kalną, jechać dalej prosto aż do skrzyżowania z ul. Żywiecką. Na tym skrzyżowaniu (przy sali weselnej „Roma”), należy skręcić w lewo, na Lipową. Dalej cały czas prosto za główną drogą, mijamy centrum Lipowej (aż do centrum Lipowej możemy kierować się znakami do Doliny Zimnika, jednak w centrum, gdy trasa do Zimnika skręca, my dalej jedziemy prosto) i na charakterystycznym rozwidleniu drogi (widzimy przy nim budynek szkoły) należy skręcić w prawo w ul. Górską i podążając cały czas dalej prosto, dojeżdżamy do Doliny Twardorzeczki.

Parking: Bezpłatny, ale niewielki, GPS: 49°39’05.8″N 19°04’50.9″E

Gastronomia: Przy Dolinie Twardorzeczki brak, najbliżej u wylotu Doliny Zimnika: Restauracja smaków w Hotelu Zimnik, Pod Lipami Pizzeria&Pub (na przeciwko parkingu za hotelem)

Noclegi: Przy wylocie sąsiedniej Doliny Zimnika znajduje się Hotel Zimnik Luksus Natury **** i Hotel Zimnik *** (strona internetowa)

Toalety: brak

Koszty: brak

Atrakcje dla dzieci: możliwość obserwowania sporej pasieki

ciekawe miejsca w okolicy

Dolina ZimnikaŻywiec
Piękna dolina, po której można pospacerować drogą asfaltową lub leśną bezpośrednio nad potokiem, zaczerpnąć wody ze źródełka, wspiąć się na Skrzyczne lub Malinowską SkałęMiasto z pięknym parkiem, w którym znajdziemy m.in. mini zoo i stajnię miejską, a także pospacerujemy ścieżką edukacyjną prowadzącą wzdłuż rzeki aż do Jeziora Żywieckiego

Zapraszamy w Beskidy – opisy innych tras w Beskidach znajdziesz tutaj.

Zapraszamy do polubienia bloga na facebooku!

Więcej zdjęć z wycieczki znajdziecie na naszym profilu na Instagramie.

sPodobał się artykuł? Macie coś do dodawania lub jakieś uwagi? Zapraszamy do dodawania komentarzy na dole strony.

Dolina Zimnika

czyli kaskady i źródełko u stóp skrzycznego

Dolina Zimnika to wspaniałe miejsce zarówno na krótką wycieczkę z dziećmi do lasu, jak i na dłuższy spacer, także z wózkiem, a ponadto zaczynają się tu dwa szlaki górskie: na Malinowską Skałę (żółty, w Dolinie Zimnika) i na Skrzyczne (niebieski, przy Hotelu Zimnik oraz szutrowa droga na przedłużeniu asfaltu). Każdy znajdzie więc tu coś dla siebie. A wisienką na torcie jest krystaliczna woda, której można zaczerpnąć przy specjalnie przygotowanym źródełku. Zapraszamy do Doliny Zimnika w gminie Lipowa!

1. spacer drogą asfaltową

Dolina Zimnika to wymarzone miejsce na spacery z wózkami. Ciągną się tu kilometry drogi asfaltowej, którą można w ciszy lasu spacerować i spacerować. Wycieczkę zaczynamy z ostatniego parkingu, idziemy szosą prowadzącą za zakazem ruchu. Jeśli spacerujemy z dziećmi idącymi samodzielnie, uważajmy jednak, ponieważ dużo tu rowerów, od czasu do czasu może pojawić się samochód dojeżdżający do leśniczówki czy posesji, a w piątek i sobotę w określonych godzinach (pt-sb 13-18) mogą przejeżdżać samochody w celu czerpania wody ze źródełka.

Po drodze, po lewej mijamy na początku szkółkę leśną, a niedużo dalej po prawej – miejsce pamięci ofiar II Wojny Światowej. Po przejściu ok. kilometra od parkingu, po lewej znajdziemy bardzo przyjemne miejsce na odpoczynek nad potokiem: jest tu ustawiona wiata turystyczna z miejscem na ognisko i ławkami. Szczególnie w upalne dni, miło jest ochłodzić się przy zimnym, górskim potoku. Kolejną wiatę turystyczną mijamy nieco dalej po prawej, jeżeli ktoś potrzebuje wypocząć, a ta pierwsza jest zajęta, to może skorzystać z drugiej, choć już mniej malowniczo położonej. Idąc dalej, po prawej znajdziemy zejście w dół po kamiennych schodkach, wprost do źródełka, z którego można zaczerpnąć wodę. Nieco dalej znajduje się rozwidlenie drogi: w prawo prowadzi w kierunku Skrzycznego, a w lewo w kierunku Malinowskiej Skały. My skręcamy w lewo, przechodzimy przez mostek i idziemy w stronę Malinowskiej.

Zaczyna się tutaj droga przez las. Wokół górują buki, świerki, jodły i wiele innych pięknych drzew. Mijamy po drodze także kilka leśnych polan, pięknie ukwieconych, na których przysiadają liczne owady. Nam udało się obserwować pięknego motyla, o dość sporych rozmiarach, perłowca królewicza. Wokół cisza i spokój, co jakiś czas spotykamy spacerowiczów i kolarzy. Trzeba jednak pamiętać, że i tutaj może przejechać samochód, wobec czego zachowajmy czujność, gdy dzieci idą samodzielnie.

Trasa kilkakrotnie zbliża się do przepływającego wzdłuż niej potoku. Można wejść na mostki, by odpocząć patrząc na płynącą wodę i tworzące się kaskady. Aby maluchom urozmaicić wędrówkę, można znaleźć malutkie kamyczki, by z takiego mostku mogły wrzucić do rzeki z głośnym „plum” 🙂

W końcu trzeba zawrócić, bo asfalt się kończy, dalej wózkiem nie pojedziemy. Osoby ze starszymi dziećmi lub najmłodszymi w chuście/nosidle mogą wybrać się na Malinowską Skałę.
Dolina Zimnika jest świetną bazą wypadową na całodzienną wycieczkę, o ile nie potrzebujemy wózka. Można iść tak jak my, w stronę Malinowskiej Skały, wdrapać się na nią, dalej przejść na Skrzyczne i wrócić z powrotem do Doliny. Można też pokonać tą trasę w drugą stronę. Opcje wyjścia na Skrzyczne są dwie: albo szlakiem niebieskim, zaczynającym się przy Hotelu Zimnik, albo drogą asfaltową z Doliny, odbicie w prawo za źródełkiem, a następnie ścieżką (serpentynami, a więc łagodniejszą niż szlak), dojść do schroniska na Skrzycznem.

2. spacer nad potokiem przez las

Druga opcja to spacer nad samym potokiem Zimnik, leśną ścieżką. Aby się na nią udać, z ostatniego parkingu przed zakazem ruchu należy przejść przez drewnianą kładkę do lasu. Znajduje się ona w głębi parkingu, między tablicami z informacjami dydaktycznymi, m.in. dotyczącymi wilka i niedźwiedzia. Przed nami 1,5 km spaceru.

Ta trasa nie jest dostępna dla wózków, przejście z najmłodszymi dziećmi będzie wymagało nosidła/chusty. Jest to leśna, niezbyt szeroka i miejscami wyboista ścieżka. Dwulatki powinny bez problemu przejść całą trasę o własnych siłach, ale koniecznie za rączkę, gdyż momentami trasa wiedzie blisko urwisk, spadających do potoku, a ponadto czasem trzeba przejść po dość sporych głazach, na których występuje ryzyko poślizgnięcia. Nasze Bliźniaki bez trudu przeszły tą trasę, ale musieliśmy być bardzo ostrożni, bo wszystko wokół było dla nich bardzo interesujące.

Ścieżką idzie się bardzo przyjemnie, szczególnie w upalne dni, gdy cień i płynący wzdłuż potok dają miły chłód. Warto przysiąść na jednej z przygotowanych wzdłuż trasy ławeczek, albo stanąć nad brzegiem potoku i podziwiać piękno tutejszej przyrody. Przy trasie znajduje się także miejsce biwakowe z przygotowanym miejscem na ognisko. Chcąc rozpalić ognisko, pamiętajmy o zasadach, jakie obowiązują w lesie, a które można poznać na stronie Nadleśnictwa Węgierska Górka.

Proponowana trasa jest ścieżką dydaktyczną – przyrodniczą. Ustawione są tutaj tablice z treściami edukacyjnymi dotyczącymi w szczególności lasu i potoku Zimnik. Spis i krótką charakterystykę przystanków można znaleźć na stronie gminy Lipowa. Trasa ta stanowi pętlę, która wraca asfaltem z powrotem na parking.

Zapraszamy w Beskidy – opisy innych tras w Beskidach znajdziesz tutaj.

INFORMATOR

Stopień trudności: trasa asfaltowa: 1,
trasa ścieżką edukacyjną: 2

Czas przejścia:
trasa asfaltowa: w zależności od sił i chęci, można spacerować nawet kilka godzin, robiąc sobie przystanki nad potokiem i w wiatach turystycznych, a może to być krótki, nieduży spacer
trasa ścieżką edukacyjną: w zależności od długości przystanków przy tablicach edukacyjnych, nam z maluchami na piechotę zajęła godzinę, na stronie gminy Lipowa podano, że przejście całej trasy z zapoznaniem się z wszystkimi tablicami zajmuje ok. 2 godziny.

Długość trasy:
trasa asfaltowa: jest tu ok. 10 km asfaltu, jest więc gdzie spacerować
trasa ścieżką edukacyjną: 1,5 km

Podejścia: 100-200 m, a kto wybiera się na Skrzyczne, tego czeka podejście ok. 700 m.

PLAN:

(plan ma charakter poglądowy i schematyczny, nie stanowi dokładnego odzwierciedlenia odległości, wielkości, przebiegu granic itp.)

Dojazd: Jadąc drogą ekspresową S1 w kierunku Żywca (od Bielska), należy zjechać na Kalną (węzeł Łodygowice), na rondzie kierować się na Kalną, jechać dalej prosto aż do skrzyżowania z ul. Żywiecką. Na tym skrzyżowaniu (przy sali weselnej „Roma”), należy skręcić w lewo, na Lipową. Dalej cały czas prosto za główną drogą, aż do centrum Lipowej i na charakterystycznym skrzyżowaniu (dojeżdża się do niego dość stromo pod górę, po przekątnej Straż Pożarna) należy skręcić w prawo i podążając dalej prosto, dojeżdżamy do Doliny Zimnika.

Dojechać tutaj nietrudno, bo już ok. 7 km wcześniej zaczynają się drogowskazy, które bezbłędnie prowadzą do celu. Kto je przegapi, może także kierować się na hotel Zimnik.

Parking: Znajdziemy tu dwa bezpłatne parkingi, które nie są zbyt duże, a w weekendy szybko się zapełniają: pamiętajmy, że zaczynają się tutaj dwa dość popularne szlaki, na Skrzyczne i Malinowską Skałę. Pamiętajmy także, że parking przy hotelu i na przeciwko są to parkingi dla gości hotelowych.

Pierwszy parking znajduje się za Hotelem Zimnik, po prawej stronie.
GPS: 49°40’00.1″N 19°04’33.7″E

Polecamy spróbować zaparkować na drugim parkingu, do którego wjazd jest nieco ukryty za drzewami: należy dojechać do miejsca, gdzie ustawiony jest znak zakazu ruchu i tuż przed nim skręcić w lewo. Z tego parkingu bezpośrednio zaczyna się ścieżka edukacyjna, jest tu też infrastruktura turystyczna w postaci altanki i miejsca na ognisko.
GPS: 49°39’56.7″N 19°04’19.3″E
(zdjęcie wjazdu na parking poniżej)

Gastronomia: Restauracja smaków w Hotelu Zimnik, Pod Lipami Pizzeria&Pub (na przeciwko parkingu za hotelem), a kto dotrze: Schronisko PTTK na Skrzycznem

Noclegi: Przy wylocie Doliny Zimnika znajduje się Hotel Zimnik Luksus Natury **** i Hotel Zimnik *** (strona internetowa), na Skrzycznem – schronisko PTTK

Toalety: brak

Koszty: brak

Atrakcje dla dzieci: ścieżka dydaktyczna, źródełko

ciekawe miejsca w okolicy:

Dolina Twardorzeczki Żywiec
Mniej znana sąsiadka Doliny Zimnika, mniej tu turystów, w lesie pasieka i miejsce na ogniskoMiasto z pięknym parkiem, w którym znajdziemy m.in. mini zoo i stajnię miejską, a także pospacerujemy ścieżką edukacyjną prowadzącą wzdłuż rzeki aż do Jeziora Żywieckiego

Spodobał się artykuł? Zapraszamy do polubienia bloga na facebooku!