Szyndzielnia – czerwonym szlakiem

Przyjemna wycieczka dla całej rodziny

KategoriaGóry
LokalizacjaBeskid Śląski/woj. śląskie, Bielsko-Biała
Sposób wędrowaniaPieszo / z nosidłami/ wózkiem/na sankach
Wiekpieszo – 4/5 lat

Czerwony szlak na Szyndzielnię to świetna propozycja na rodzinną, spokojną wycieczkę. Łagodnie osiągający wysokość szlak, wygodną, szeroką ścieżką, nie powinien sprawić większych trudności nawet młodszym piechurom. Zapraszamy w Beskid Śląski.

Wycieczkę rozpoczynamy na parkingu przy ul. Karbowej. Pierwszy cel – wyjście na Dębowiec. Na początek idziemy fragment asfaltem, pomiędzy zabudowaniami, gdzie ruch raczej jest niewielki. Wkrótce docieramy do granicy lasu – rozpoczyna się leśna ścieżka, która od razu się rozwidla. Czerwony szlak biegnie w prawo, łagodnym łukiem zdobywając wysokość aż do Polany pod Dębowcem. Jeśli na początek jednak chcemy skrócić nieco dystans i podejść mocniej pod górę, możemy wybrać ścieżkę biegnącą bardziej na lewo. Mija ona tor saneczkowy Słoneczna Polana i wychodzi na Polanę pod Dębowcem przy kapliczce. W tym miejscu obie ścieżki się łączą, a przed nami rozpościera się panorama Bielska. Kto ma ochotę wzbogacić wycieczkę o atrakcję w postaci krótkiej wycieczki kolejką linową, może w to miejsce wybrać się także Koleją Linową Dębowiec. Przy jej dolnej stacji jest spory parking, park linowy, siłownia pod chmurką i rozpoczyna się ścieżka edukacyjna, którą można, poza sezonem zimowym, wejść na Dębowiec lub z niego zejść. Na Polanie Dębowiec można odpocząć i zakupić posiłek w Gospodzie Dębowiec (w czasach, gdy jest normalnie otwarta 😉 lub na tarasie do niej przylegającym. Więcej do Dębowcu i wycieczce na sam Dębowiec, na który spokojnie można wybrać się na spacer z wózkiem, można przeczytać tutaj.

Mijamy Gospodę Dębowiec, schodzimy do rozwidlenia szlaków i wybieramy szlak czerwony. Biegnący bardziej w prawo szlak zielony jest bardziej stromy, szybciej osiąga wysokość, jest to ciekawa opcja na wycieczkę już z nieco starszymi dziećmi. Szeroka ścieżka całkiem na prawo, niegdysiejszy szlak konny, za Gospodą Dębowiec prowadzi do Doliny Luizy w bielskiej Wapienicy (dla poszukujących dłuższych tras: można sobie zrobić pętlę z wyjściem na Szyndzielnię żółtym szlakiem z Doliny Wapienicy właśnie, zejściem z Szyndzielni na Dębowiec czerwonym szlakiem i powrotem do Wapienicy tą ścieżką właśnie).

My ruszamy dalej przed siebie na Szyndzielnię. Na początek czeka nas długa prosta, szlak łagodnie, ale systematycznie wspina się pod górę. Następnie szlak ostro skręca w prawo, biegnąc nad potokiem – tu czasem zimą bywa ślisko, a latem błotniście. Docieramy do przełęczy Dylówki, gdzie czerwony szlak krzyżuje się z niebieskim, biegnącym od dolnej stacji kolejki linowej na Szyndzielnię, można tu przejść także na nieco trudniejszy szlak zielony. Za przełęczą na chwilę szlak staje się bardziej widokowy, możemy zobaczyć część miasta i okoliczne szczyty. Za przełęczą Dylówki, idąc z dziećmi, zachowajmy ostrożność na skrzyżowaniach szlaku z trasami rowerowymi Enduro Trials.

Przed nami serpentyny z czterema ostrymi zakrętami. Tutaj czerwony szlak wiedzie mocno na około, podczas, gdy zielony przecina go i pnie się mocno w górę. Czerwony szlak natomiast podchodzi blisko kolejki linowej, można z niego oglądać jeżdżące w górę i w dół wagoniki. Na ostatnim zakręcie czerwony szlak spotyka się z żółtym, biegnącym z Doliny Wapienicy. Jeśli chcemy dojść do górnej stacji kolejki linowej, można tutaj przejść na szlak żółty lub wcześniej na zielony, ponieważ te szlaki do kolejki docierają, zaś czerwony omija górną stację. Przy stacji kolejki znajduje się poczekalnia z bufetem, w której można obejrzeć trzy historyczne modele kolejki, jakie niegdyś kursowały na Szyndzielnię. Obok znajduje się także wieża widokowa.

Czerwony szlak natomiast dociera do Polany Kamienica (stąd można się też wrócić do górnej stacji kolejki linowej, prawie płaską ścieżką zielonym szlakiem), skąd czeka nas ostatnie podejście do schroniska. Można przejść brzegiem polany lub za szlakiem przez las. Tuż przed schroniskiem, po prawej, znajduje się Alpinarium, o którym można przeczytać na stronie Nadleśnictwa Bielsko. Docieramy do schroniska, przed którym znajduje się taras widokowy, z którego przy dobrej widoczności rozpościerają się przepiękne widoki, m.in. na Babią Górę i Tatry. W schronisku wychodzimy po schodach – na półpiętrze – wejście do części noclegowej (cennik noclegów), na pierwszym piętrze znajduje się w sklepik z pamiątkami i jadalnia z wyjściem na taras (nie zawsze czynne), dalej na półpiętrze toalety, a na drugim piętrze bufet z ciepłymi daniami (zupy, drugie dania, frytki, zapiekanki itp.) i sala jadalniana (tutaj też można podbić książeczkę GOT, zakupić drobne przekąski i napoje, pamiątki, np. koszulkę z nadrukowaną podobizną schroniska).
UWAGA – ZIMA 2021 r.!!! Otwarty jest tylko parter schroniska, można wejść, ogrzać się i skorzystać z toalety (bezpłatnie). Posiłki można kupić na zewnątrz, od strony tarasu, tylko na wynos. Trochę powyżej schroniska znajduje się przygotowane miejsce na ognisko. Schronisko nie znajduje się na samym szczycie Szyndzielni – kto chce go zdobyć, musi przejść jeszcze ok. 500 m w górę, żółtym/czerwonym szlakiem. Warto udać się też w dalszą drogę: na Klimczok (można zrobić małą pętlę – wyjść żółtym szlakiem, zejść stokiem Klimczoka i wrócić czerwonym), Błatnią lub ze schroniska zejść w stronę Koziej Góry (szlaki te opiszemy osobno).

Czerwony szlak na Szyndzielnię jest najłatwiejszy i najbardziej przyjazny na wycieczki rodzinne z młodszymi piechurami. Powinni go przejść co bardziej zaprawieni w bojach 4-latkowie (dla nich jednak warto zaplanować w jedną stroną przejazd kolejką, ponieważ cała trasa w dwie strony to ok. 11 km), wycieczka piesza w górę i w dół powinna być w zasięgu dobrze obeznanych z górami 5-latków (mama bliźniaków w tym wieku była już częstym gościem na Szyndzielni 🙂 W śnieżną zimę trasa jest świetnym pomysłem na spacer z sankami, ponieważ jest łagodna i zazwyczaj śnieg jest dobrze ubity (zachowajmy jednak ostrożność i pamiętajmy, że poruszają się tą trasą często też skiturowcy). Jeśli chodzi o wycieczkę z wózkiem, to z dużymi, pompowanymi kołami powinna być do przejścia, w większości jest dość wygodna, ostatni odcinek jest jednak mocno kamienisty.

RELACJĘ Z WYCIECZKI NA SZYNDZIELNIĘ KOLEJKĄ LINOWĄ ZNAJDZIESZ TUTAJ →

INFORMATOR:

Stopień trudności: 3

Długość pracy: ok. 8 km

Suma podejść: ok. 583 m

Punkty GOT: 14

Plan:

(plan ma charakter poglądowy i schematyczny, nie stanowi dokładnego odzwierciedlenia odległości, wielkości, przebiegu granic itp.)

Dojazd:
Autobusem: z centrum Bielska-Białej można dostać się tutaj autobusem linii nr 7 lub 8 (przystanki przy dolnej stacji kolejki linowej Dębowiec, przy Al. Armii Krajowej – niedaleko ul. Skalnej oraz ok. 500 m od dolnej stacji kolejki linowej na Szyndzielnię). Aktualny rozkład jazdy można znaleźć tutaj.

Samochodem: z drogi 942 (aleja Generała Władysława Andersa) należy skręcić w Aleję Armii Krajowej (drogowskazy na Szpital i Szyndzielnię). Tą drogą jedziemy prosto aż do ostatniego ronda (dalej prosto zakaz ruchu) i skręcamy w prawo. Po lewej znajduje się parking płatny, dalej po prawej znajdziemy dwie zatoki parkingowe, bezpłatne. Za nimi, również w prawo, zjazd na tereny przy Hali Widowiskowo-Sportowej – tutaj duże parkingi bezpłatne. W wypadku targów czy innych wydarzeń na Hali może być problem z parkingiem. Do parkingu przy stacji kolei linowej na Dębowiec należy jechać dalej, oznakowany zjazd na parking w lewo znajduje się na przeciwko przystanku autobusowego.

Parking:
– zatoki parkingowe przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej, bezpłatne
GPS: 49°46’55.1″N 19°01’23.8″E
– przy dolnej stacji kolejki linowej na Dębowiec, wjazd z ul. Karbowej, bezpłatny
GPS: 49°47’09.4″N 19°00’55.0″E
– płatny parking przy ul. Karbowej, niedaleko ronda z aleją Armii Krajowej (ok. 15 zł/dzień)
GPS: 49°46’51.7″N 19°01’24.6″E
– ewentualnie można spróbować zaparkować na parkingu przy Hali Widowiskowo-Sportowej, o ile miejsca nie będą zajęte w związku z odbywającymi się w niej wydarzeniami, ul. Karbowa, bezpłatny
GPS: 49°47’04.8″N 19°01’20.8″E

Gastronomia: bufet z przekąskami oraz ciepłe dania (obiadowe, śniadaniowe, frytki, zapiekanki itp.) oferuje Schronisko PTTK Szyndzielnia. W okolicy kilka restauracji, m.in. przy ul. Karbowej (Karbowa, Pod Dębowcem), restauracja przy hotelu Sahara

Noclegi: Camping pod Dębowcem przy ul. Karbowej, okoliczne hotele, np. Sahara, Hotel Dębowiec, Beskidy Park (dojazd do wszystkich od Al. Armii Krajowej), a także Schronisko PTTK Szyndzielnia (oferta)

Toalety: na parkingu przy dolnej stacji kolei linowej na Dębowiec, przy dolnej stacji kolejki linowej na Szyndzielnię (płatne), w schronisku na Szyndzielni (bezpłatne)

Atrakcje dla dzieci: przejazd kolejką, wystawa starych wagoników w poczekalni przy górnej stacji kolejki, dyplom zdobycia Szyndzielni – do nabycia w schronisku
w pobliżu: plac zabaw przy schronisku na Dębowcu, tor saneczkowy na stoku Dębowca, kolej linowa, stok narciarski, park linowy u stóp Dębowca

Koszt wycieczki: wyjazd kolejką: w jedną stronę – 20 zł/15 zł, w obie strony: 28 zł/ 20 zł, dzieci do lat 4 – bezpłatnie

ciekawe miejsca w okolicy:

DębowiecKozia GóraCygański LasDolina Luizy

Zapraszamy w Beskidy – opisy innych tras w Beskidach znajdziesz tutaj.

Spodobał się artykuł? Zapraszamy do polubienia bloga na facebooku!