Grojec

w kotlinie żywieckiej z widokiem na beskidy

KategoriaGóry, Kotlina Żywiecka
LokalizacjaPolska, woj. śląskie, Żywiec
Sposób wędrowaniapieszo / z nosidłami
Wiekpieszo – 3 lata
(opis trasy spacerowej betonowymi płytami na średni grojec jest dostępny tutaj)

Tym razem wycieczka na wzgórze w samym sercu Żywca – Grojec. A właściwie trzy Grojce: Mały Grojec, Średni Grojec i Grojec (612 m n.p.m.) właściwy, bo wzgórze to ma trzy wierzchołki. Ruszamy do Żywca, żeby ze szlaku, który do żadnego Beskidu nie należy, zobaczyć piękne panoramy Beskidu Żywieckiego, Beskidu Śląskiego i Beskidu Małego, a także Beskidu Makowskiego.

Ruszamy z parkingu przy Amfiteatrze pod Grojcem. Wejście na żółty szlak jest nieco ukryte, znajduje się nieco za małą, plenerową sceną przy parkingu. Nas mapa źle pokierowała i przypadkowo odkryliśmy inne wejście na Grojec, poza szlakiem turystycznym, ale o tym później. Na internetowych mapach czasami szlak zaznaczony jest przez pobliski stok narciarski, który jest terenem prywatnym, ale tak naprawdę biegnie przez las, przez Mały Grojec, na który warto się wspiąć ze względu na widoki. Pierwszy fragment szlaku dość ostro biegnie pod górę. Szybko zdobywamy wysokość i już po kilkunastu minutach jesteśmy na Małym Grojcu, zwanym inaczej Księżym Grojcem. Parę kroków po wyjściu z lasu skręcamy ostro w lewo (uwaga, znak szlaku znajduje się na maleńkim betonowym słupku), docieramy do zbocza, z którego rozciąga się piękny widok na Średni Grojec i Grojec, wstęgę Soły oraz Beskid Śląski, w tym Skrzyczne. Idziemy dalej, w stronę Średniego Grojca.

Teraz szlak jest łagodniejszy, idziemy wśród łąk i pól w stronę Średniego Grojca. Najpierw mijamy po lewej stok, przez który według niektórych map ma prowadzić szlak, następnie idziemy polną drogą – trzymajmy się jej cały czas, ponieważ tutaj nie ma oznaczeń szlaku. Co chwila obracamy się za siebie i rozglądamy się wokół, by zobaczyć za sobą widok na Jezioro Żywieckie i Beskid Mały, Beskid Żywiecki po lewej i Beskid Śląski po prawej. W końcu docieramy do szerszej drogi, skręcamy nią w prawo, do góry – stąd widać już krzyż na Średnim Grojcu. Droga ta obecnie jest w trakcie budowy, jest więc mocno błotniście w tym miejscu, a prowadzi tędy szlak Drogi Krzyżowej, o którym nieco wspomniane będzie dalej. W końcu docieramy na Średni Grojec – stąd roztaczają się najpiękniejsze widoki w trakcie całej wycieczki, lepiej już nie będzie, bo najwyższy wierzchołek Grojca otoczony jest drzewami i widok nie jest już tak imponujący. Z Kopca, bo tak też jest nazywany Średni Grojec, widzimy Jezioro Żywieckie i Beskid Mały, a także Beskid Śląski. Znajduje się tutaj krzyż, postawiony na pamiątkę wizyty Jana Pawła II w Żywcu w 1995 r. Tuż obok przygotowane jest miejsce na ognisko, otoczone kamiennymi miejscami do siedzenia.

Za miejscem na ognisko ścieżka prowadzi dalej w dół, wśród krzewów dzikich róż. Ciekawie musi tu wyglądać latem, kiedy te wszystkie krzewy kwitną, ale pewnie jest też mnóstwo owadów. Dalej ścieżka jeszcze jakiś czas obniża się, potem wypłaszcza, prowadząc po dość wilgotnym, błotnistym jesienią terenie. W końcu czeka nas ostatnie podejście na Grojec. Początkowo ścieżka jest wąska, ostro biegnąca w górę, częściowo kamienista, częściowo błotnista, a częściowo jesienią usłana liśćmi – ten odcinek nie jest zbyt wygodny, szczególnie na wycieczce z młodszymi dziećmi. Następnie ścieżka rozszerza się i nieco wypłaszcza, po kilkunastu minutach docieramy na szczyt Grojca. Dalej wędrując żółtym szlakiem można dojść do Browaru w Żywcu.

Znajduje się tutaj również krzyż, a także nadajnik. Widok z tego miejsca nie jest tak piękny, jak z Grojca Średniego, ponieważ szczyt jest zadrzewiony, jednakże można pomiędzy drzewami wypatrzyć ładne widoki.

Zgodnie z legendą, u stóp góry Grojec znajdowało się niegdyś miasteczko, którego mieszkańcy byli bardzo smutni, ponieważ nie miało ono żadnej nazwy. Pewnego razu pewien młodzieniec postanowił wyruszyć na Grojec, aby w ciszy przemyśleć, jako mogłoby się nazywać miasto. Tam spotkał płaczącą dziewczynę, siedzącą na kamieniu. Na pytanie o powód smutku, odpowiedziała, że jest nimfą leśną o imieniu Żywia, która w przeciwieństwie do swoich sióstr, nie ma żadnego miasta, którym mogłaby się opiekować. Młodzieniec bardzo się ucieszył, opowiedział jej o swoim mieście, a nimfa zgodziła się go objąć w opiekę. Gdy wrócił, powiedział mieszkańcom miasta o nowej opiekunce, a ponieważ zaczęło im się od tego czasu coraz lepiej wieść, z wdzięczności do opiekunki Żywii nadali miastu nazwę „Żywiec”.

Idąc na Grojec, kierowaliśmy się mapą, które wskazywała, że szlak biegnie przez stok narciarski za amfiteatrem. W rzeczywistości nie było tam żadnych oznaczeń żółtego szlaku, jednakże wzdłuż drogi, biegnącej za amfiteatrem pojawiły się kwadratowe znaki, ścieżki edukacyjnej, która prowadzi na Grojec. Prowadzi ona ona przez miejsca, gdzie m.in. można zobaczyć pozostałości pieca wapiennego, zarośla leszczynowe czy torfowisko wysokie. Dodatkowo, na szczyt Średniego Grojca prowadzi Droga Krzyżowa, której kapliczki rozsiane są po drodze. Wędrówka żółtym szlakiem jest jednak najkrótsza, co ma znaczenie szczególnie dla najmłodszych piechurów.

Będąc na Grojcu koniecznie zajrzyjcie do Żywca, gdzie m.in. czeka na Was piękny park ze Stajnią Miejską i Mini Zoo, czy też ścieżka wzdłuż Soły i Koszarawy prowadząca aż do Jeziora Żywieckiego. O tych atrakcjach przeczytacie tutaj.

informator

Stopień trudności: 3

Czas przejścia:   ok. 2,5-3 h

Długość trasy: ok. 6 km (w obie strony)

Suma podejść: ok. 300 m

Plan:

Dojazd: Do Żywca dojeżdżamy drogą ekspresową S1 i kierujemy się na centrum. Na rondzie przy McDonald’s jedziemy prosto, a na kolejnym skręcamy w prawo (trzeba wybrać prawy pas, który poprowadzi nas na drogę 945). Kolejne rondo przejeżdżamy prosto i ok. 400 metrów za nim już można rozglądać się za miejscem parkingowym: po prawej znajduje się spora zatoka parkingowa. Na przeciwko – wejście do Parku Zamkowego od strony Mini Zoo, a po stronie parkingu, za torami – ścieżka dydaktyczna wzdłuż Koszarawy i Amfiteatr. Kto chce dojechać pod sam początek szlaku, musi jechać dalej, na rondzie wybrać pierwszy zjazd (kontynuować drogą 945), z następnie tuż za przejazdem kolejowym skręcić w prawo na most. Za mostem skręcamy w prawo w ul. Grojec, a na rozwidleniu znów trzymamy się prawej. Jedziemy do końca (uwaga na kilka progów zwalniających), aż na parking przy amfiteatrze.

Parking: przy amfiteatrze, spory, bezpłatny: 49°40’47.4″N 19°12’07.1″E; ewentualnie przy ul. Witosa, na przeciwko wejścia do Parku Zamkowego, od strony Mini-Zoo, dość spora zatoka parkingowa wzdłuż drogi, w weekendy popołudniu często zapełniona, bezpłatna: GPS: 49°40’54.0″N 19°12’08.8″E

Gastronomia: przy szlaku brak, w centrum Żywca polecamy Karczmę Żywiecką oraz lody w kawiarniach Miętówka i Gałuszka

Pamiątki: po pamiątki z Żywca najlepiej udać się na Rynek, gdzie działa Sklep Góralski, a w niedaleko od Rynku (ul. Jana III Sobieskiego) Sklep Góralski Parzenica.

Toalety: na szlaku brak

ciekawe miejsca w okolicy

Dolina TwardorzeczkiŻywiecHala Boracza
Piękna dolina, po której można pospacerować drogą asfaltową, mniej tłumnie odwiedzana od sąsiedniej Doliny ZimnikaMiasto z pięknym parkiem, w którym znajdziemy m.in. mini zoo i stajnię miejską, a także pospacerujemy ścieżką edukacyjną prowadzącą wzdłuż rzeki aż do Jeziora ŻywieckiegoŁatwy szlak w Beskidzie Żywieckim, który można pokonać wózkiem, rozpoczynający się w Żabnicy Skałce. W schronisku – pyszne jagodzianki!

Zapraszamy w Beskidy – opisy innych tras w Beskidach znajdziesz tutaj.

Zapraszamy do polubienia bloga na facebooku!

Więcej zdjęć z wycieczki znajdziecie na naszym profilu na Instagramie.

sPodobał się artykuł? Macie coś do dodawania lub jakieś uwagi? Zapraszamy do dodawania komentarzy na dole strony.

Dodaj komentarz