Skrzyczne i Malinowska Skała z Doliny Zimnika

WIDOKOWA PĘTLA Z NAJWYŻSZYM SZCZYTEM BESKIDU ŚLĄSKIEGO

KategoriaSpacery, Góry, Beskid Śląski
LokalizacjaPolska, woj. śląskie, Lipowa/Szczyrk
Sposób wędrowaniaPieszo/z nosidłem
Wiek min.6 lat

Zdobywamy kolejny szczyt należący do Korony Gór Polski – Skrzyczne, najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego. Wycieczkę na tą górę proponujemy połączyć z wizytą w malowniczej Dolinie Zimnika i na Malinowskiej Skale, co umożliwi nam przejście ciekawą pętlą, która swój początek i koniec ma w Lipowej.

Na szlak wyruszamy z parkingu w Dolinie Zimnika. Z parkingu wracamy się asfaltem w kierunku Hotelu Zimnik i tuż przed nim, skręcamy w gruntową drogę w lewo, za dość niewyraźnie majaczącym znakiem szlaku niebieskiego. Szlak od razu mocno pnie się w górę. Aż do szczytu, czeka nas długie, mocne podejście, bo na odcinku 4 km musimy pokonać ponad 700 m przewyższenia. Pierwsza połowa szlaku pod górę jest zalesiona, idziemy zacienioną ścieżką, momentami wychodząc na odkryte tereny.

Mniej więcej w połowie podejścia wychodzimy na wychodzimy na Halę Jaskową. Znajduje się tutaj tablica upamiętniająca nadanie tejże hali Mikołajowi Jaskowi przez króla Jana Kazimierza za zasługi w walce ze Szwedami. Gdy miniemy halę, coraz częściej szlak prowadzi otwartym terenem, aż w końcu całkowicie zostawiamy las za sobą. Niedaleko przed szczytem, warto odbić w boczną dróżkę, prowadzącą w prawo (ze szlaku widać skałę, znajdującą się przy niej) – tutaj rozpościera się szeroki, piękny widok, jest to też przyjemne miejsce na odpoczynek przed podejściem na szczyt.

Czeka nas ostatnie strome podejście w otwartym terenie, kilka kroków wśród drzew i docieramy do schroniska PTTK Skrzyczne. Schronisko oferuje ciepłe posiłki, napoje, noclegi (pełna oferta na stronie schroniska – tutaj), można także przybić pieczątkę (wystawione przed wejściem). Minąwszy schronisko, dochodzimy do górne stacji kolejki linowej na Skrzyczne (cennik i godziny otwarcia – tutaj) oraz do startowiska dla paralotniarzy, z którego roztacza się ładny widok.

Skręcamy przed kolejką w lewo i po krótkim podejściu docieramy na szczyt Skrzycznego. Tuż pod szczytem znajdziemy ławeczkę beskidzką z malowidłem na szkle, a na szczycie pomnik żaby, opis panoramy i tablicę informacyjną, z której dowiemy się m.in. skąd wzięła się nazwa Skrzyczne….

Ruszamy dalej, zielonym szlakiem w kierunku Malinowskiej Skały. Trasa teraz prowadzi bardzo łagodnie w górę i w dół, momentami całkiem płasko, jest szeroka i wygodna. Po drodze mijamy kilka punktów widokowych, po jednej stronie na stronę Szczyrku, Klimczoka czy Kotarza, a z drugiej w stronę Beskidu Żywieckiego. Przechodzimy przez Małe Skrzyczne i Kopę Skrzyczeńską, po drodze mijając także górną stację kolejki ze Zbójnickiej Kopy, którą można zjechać w ramach „Pętli Szczyrkowskiej„.

Tuż przed Malinowską Skałą czeka nas krótkie, strome podejście po kamieniach. Docieramy do pokaźnej skały, pomnika przyrody, spod której rozpościera się piękny widok. Docieramy kawałek dalej do szczytu Malinowskiej Skały, gdzie znajdziemy na słupie skrzyneczkę, kryjącą pieczątkę. Jest tu też miejsce odpoczynku z ławeczkami. Za Malinowską Skałą idziemy dalej prosto, aż do skrzyżowania ze szlakami niebieskim i żółtym.

Skręcamy ostro w lewo na żółty szlak, prowadzący początkowo wąską ścieżką. Szlak prowadzi praktycznie cały czas, aż do dojścia do asfaltu mocno w dół. Początkowo wąską, potem szerszą ścieżką, pokrytą sporymi, luźnymi kamieniami. Byliśmy tu w suchy dzień, a momentami przez trasę płynęła woda – nie polecamy więc tego szlaku na deszczowy czas, bo z pewnością będzie bardzo dużo wody.

Docieramy do asfaltu – teraz trasa będzie aż do parkingu prowadziła drogą asfaltową łagodnie w dół, aż do parkingu. Wędrujemy Doliną Zimnika, mijamy leśniczówkę, punkt czerpania wody, wiaty turystyczne. Tuż przed zabudowaniami, po prawej, wzdłuż ogrodzenia, prowadzi ścieżka do potoku Zimnik (Leśnianka), nad brzegiem którego można przejść się ścieżką edukacyjną, która również doprowadzi do parkingu (więcej o Dolinie Zimnika przeczytacie tutaj).

INFORMATOR

Długość trasy: 15,7 km

Suma podejść: ok. 800 m

Punkty GOT: 23

PLAN

(plan ma charakter poglądowy i schematyczny, nie stanowi dokładnego odzwierciedlenia odległości, wielkości, przebiegu granic itp.)

Dojazd: Jadąc drogą ekspresową S1 w kierunku Żywca (od Bielska), należy zjechać na Kalną (węzeł Łodygowice), na rondzie kierować się na Kalną, jechać dalej prosto aż do skrzyżowania z ul. Żywiecką. Na tym skrzyżowaniu (przy sali weselnej „Roma”), należy skręcić w lewo, na Lipową. Dalej cały czas prosto za główną drogą, aż do centrum Lipowej i na charakterystycznym skrzyżowaniu (dojeżdża się do niego dość stromo pod górę, po przekątnej Straż Pożarna) należy skręcić w prawo i podążając dalej prosto, dojeżdżamy do Doliny Zimnika.

Dojechać tutaj nietrudno, bo już ok. 7 km wcześniej zaczynają się drogowskazy, które bezbłędnie prowadzą do celu. Kto je przegapi, może także kierować się na hotel Zimnik.

Parking: Znajdziemy tu dwa bezpłatne parkingi, które nie są zbyt duże, a w weekendy szybko się zapełniają: pamiętajmy, że zaczynają się tutaj dwa dość popularne szlaki, na Skrzyczne i Malinowską Skałę. Pamiętajmy także, że parking przy hotelu i na przeciwko są to parkingi dla gości hotelowych.

Pierwszy parking znajduje się za Hotelem Zimnik, po prawej stronie.
GPS: 49°40’00.1″N 19°04’33.7″E

Polecamy spróbować zaparkować na drugim parkingu, do którego wjazd jest nieco ukryty za drzewami: należy dojechać do miejsca, gdzie ustawiony jest znak zakazu ruchu i tuż przed nim skręcić w lewo. Z tego parkingu bezpośrednio zaczyna się ścieżka edukacyjna, jest tu też infrastruktura turystyczna w postaci altanki i miejsca na ognisko, jest szansa na miejsce w cieniu.
GPS: 49°39’56.7″N 19°04’19.3″E
(zdjęcie wjazdu na parking poniżej)

Gastronomia: Restauracja smaków w Hotelu Zimnik, Schronisko PTTK na Skrzycznem

Noclegi: Przy wylocie Doliny Zimnika znajduje się Hotel Zimnik Luksus Natury **** i Hotel Zimnik *** (strona internetowa), na Skrzycznem – schronisko PTTK

Toalety: w schronisku

Koszty: brak

Atrakcje dla dzieci: ścieżka dydaktyczna, źródełko, ławeczka beskidzka i żaba na szczycie, możliwość obserwowania startu paralotni

CIEKAWE MIEJSCA W OKOLICY

Zapraszamy w Beskidy – opisy innych tras w Beskidach znajdziesz tutaj.

Spodobał się artykuł? Zapraszamy do polubienia bloga na facebooku!

Więcej zdjęć z wycieczki znajdziecie na naszym profilu na Instagramie.

Podobał się artykuł? Macie coś do dodawania lub jakieś uwagi? Zapraszamy do dodawania komentarzy na dole strony.

Przełęcz Siodło z Buczkowic

z widokiem na skrzyczne i beskid węgierski

KategoriaGóry, Beskid Śląski
LokalizacjaPolska, woj. śląskie, Buczkowice/Szczyrk
Sposób wędrowaniaPieszo / z nosidłami
Wiek min.pieszo – 3 lata

Na wycieczkę wybraliśmy się z polecenia jednej z czytelniczek naszego bloga. Trasa dla osób, które nie lubią tłumów, nie straszne im wąskie ścieżki przez tajemniczy las i chętnie wypoczną na polanie z widokiem na góry. Zapraszamy na przełęcz Siodło.

Czerwony szlak, prowadzący na przełęcz Siodło, rozpoczyna się już w centrum Buczkowic. Żeby nieco skrócić sobie maszerowanie asfaltem w ciepły dzień, co jest zawsze najmniej przyjemne w czasie górskiej wycieczki, wyruszyliśmy z parkingu przy cmentarzu w Buczkowicach. Chwilę idziemy asfaltem, zaraz potem rozpoczyna się las. Początkowo podłoże jest trawiaste, później przechodzi w kamieniste. Trasa, na początku łagodna, zaczyna się wyraźniej wspinać pod górę.

Docieramy do miejsca odpoczynku, „Zimnik pod Skrzycznem”. Tutaj uważajmy na znaki szlaku, do góry wiedzie też skrót wydeptany bardzo wąską ścieżką, po której ocieramy się o trawy i krzewy, a więc łatwiej złapać kleszcza. Dalej idziemy przez las. Ścieżka jest wąska, trawersuje strome zbocze, momentami nieco eksponowana na jedną stronę. Dlatego wybierając się z młodszymi dziećmi, musimy mieć pewność, że są już na tyle duże, że zrozumieją, że trzeba iść za rękę czy iść ostrożnie jeden za drugim, natomiast na wózek trasa się nie nadaje. Po drodze przychodzimy przez dwie kładki, niestety druga jest dość mocno uszkodzona, należy zachować ostrożność, przechodząc przez nią.

Wyruszyliśmy przed 10 rano, na szlaku pustki. Po drodze mnóstwo małych krzaczków borówek, z czerniącymi się owocami. Ścieżka powoli się rozszerza, wychodzimy z gęstego lasu na bardziej otwarty teren. Trawersujemy zbocze góry Skalite, ścieżka jest już szeroka i wygodna, łagodnie wiedzie pod górę, powoli zdobywamy wysokość. Na lewo otwiera się widok na żywiecczyznę.

W końcu docieramy na przełęcz Siodło, przy której rozciąga się Hala Podskrzyczeńska. Sama trasa tu nie była może zachwycająca, poza tym, że w dużej części przyjemnie cienista w lecie, ale warto ją przejść dla naprawdę przyjemnego odpoczynku z widokami na przełęczy. Jest to jedno z miejsc przyjaznych turystom: jest tu wiata turystyczna ze stołem i ławkami, stolik z ławkami pod gołym niebem z widokiem na góry, spore kosze na śmieci i ciekawostka: mapa okolic z zaznaczonymi… ławkami i wiatami turystycznymi. Dookoła widoki: po lewej widzimy Skrzyczne, nad którym często można obserwować loty paralotniarzy. Po prawej widok m.in. na Klimczok i Magurę, a także Beskid. Przy Hali znajduje się także kapliczka pod lasem.

INFORMATOR:

Stopień trudności: 2

Czas przejścia: 2 h 30 min

Nasz czas przejścia: 3 h 30 min (z postojem ok. 30 min)

Suma podejść: 340 m

Długość trasy: 6,5 km (w obie strony)

Punkty GOT: 9

Plan:

(plan ma charakter poglądowy i schematyczny, nie stanowi dokładnego odzwierciedlenia odległości, wielkości, przebiegu granic itp.)

Dojazd: z drogi ekspresowej S1 zjeżdżamy na węźle Buczkowice i kierujemy się na Szczyrk. Gdy dojedziemy do ronda w Buczkowicach, nie skręcamy w kierunku Szczyrku, lecz kierujemy się na Lipową. Przejeżdżamy przez rondo, jedziemy główną drogą, która łukowatu zakręca w prawo, a następnie w lewo – zaraz za tym łukiem w lewo skręcamy w prawo w ul. Grunwaldzką. Prakujemy na przeciwko kościoła lub wjechać w drugą przecznicę w lewo od wjazdu na Grunwaldzką – w ul. Kościelną i tam zaparkować. Szlak biegnie następną przecznicą, ul. Zielną, do której dochodzi ul. Kościelna

Parking: przy Kościele w Buczkowicach (GPS: 49°43’28.8″N 19°03’46.8″E) oraz przy cmentarzu w Buczkowicach (GPS: 49°43’24.1″N 19°03’43.3″E) – ul. Kościelna, bezpłatne, nie powinno być problemu ze znalezieniem miejsca; można też zaparkować troszkę wcześniej, na przeciwko kościoła na parkingu przy ul. Grunwaldzkiej (GPS: 49°43’34.8″N 19°03’46.0″E); jeśli ktoś chce startować od centrum Buczkowic, parking można znaleźć przy Urzędzie Gminy (parking przy ul. Lipowskiej – GPS: 49°43’38.8″N 19°04’07.7″E)

Gastronomia: w kilka punktów gastronomicznych centrum Buczkowic (pizzeria Szafran, Bukowa Karczma, kebab)

Toalety: na szlaku brak

zobacz ciekawe miejsca w okolicy

Malinowska Skała
(start: Przełęcz Salmopolska)
Biały Krzyż-Grabowa-Kotarz
(start: Przełęcz Salmopolska)
Chata Grabowa
(start: Przełęcz Salmopolska)
Dolina Twardorzeczki
(start: Twardorzeczka, gm. Lipowa)
Dolina Zimnika
(start: Lipowa)

szlaki turystyczne:Zapraszamy w Beskidy – opisy innych tras w Beskidach znajdziecie tutaj.

Zapraszamy do polubienia bloga na facebooku!

Więcej zdjęć z wycieczki znajdziecie na naszym profilu na Instagramie.

Podobał się artykuł? Macie coś do dodawania lub jakieś uwagi? Zapraszamy do dodawania komentarzy na dole strony.

Dolina Zimnika

czyli kaskady i źródełko u stóp skrzycznego

Dolina Zimnika to wspaniałe miejsce zarówno na krótką wycieczkę z dziećmi do lasu, jak i na dłuższy spacer, także z wózkiem, a ponadto zaczynają się tu dwa szlaki górskie: na Malinowską Skałę (żółty, w Dolinie Zimnika) i na Skrzyczne (niebieski, przy Hotelu Zimnik oraz szutrowa droga na przedłużeniu asfaltu). Każdy znajdzie więc tu coś dla siebie. A wisienką na torcie jest krystaliczna woda, której można zaczerpnąć przy specjalnie przygotowanym źródełku. Zapraszamy do Doliny Zimnika w gminie Lipowa!

1. spacer drogą asfaltową

Dolina Zimnika to wymarzone miejsce na spacery z wózkami. Ciągną się tu kilometry drogi asfaltowej, którą można w ciszy lasu spacerować i spacerować. Wycieczkę zaczynamy z ostatniego parkingu, idziemy szosą prowadzącą za zakazem ruchu. Jeśli spacerujemy z dziećmi idącymi samodzielnie, uważajmy jednak, ponieważ dużo tu rowerów, od czasu do czasu może pojawić się samochód dojeżdżający do leśniczówki czy posesji, a w piątek i sobotę w określonych godzinach (pt-sb 13-18) mogą przejeżdżać samochody w celu czerpania wody ze źródełka.

Po drodze, po lewej mijamy na początku szkółkę leśną, a niedużo dalej po prawej – miejsce pamięci ofiar II Wojny Światowej. Po przejściu ok. kilometra od parkingu, po lewej znajdziemy bardzo przyjemne miejsce na odpoczynek nad potokiem: jest tu ustawiona wiata turystyczna z miejscem na ognisko i ławkami. Szczególnie w upalne dni, miło jest ochłodzić się przy zimnym, górskim potoku. Kolejną wiatę turystyczną mijamy nieco dalej po prawej, jeżeli ktoś potrzebuje wypocząć, a ta pierwsza jest zajęta, to może skorzystać z drugiej, choć już mniej malowniczo położonej. Idąc dalej, po prawej znajdziemy zejście w dół po kamiennych schodkach, wprost do źródełka, z którego można zaczerpnąć wodę. Nieco dalej znajduje się rozwidlenie drogi: w prawo prowadzi w kierunku Skrzycznego, a w lewo w kierunku Malinowskiej Skały. My skręcamy w lewo, przechodzimy przez mostek i idziemy w stronę Malinowskiej.

Zaczyna się tutaj droga przez las. Wokół górują buki, świerki, jodły i wiele innych pięknych drzew. Mijamy po drodze także kilka leśnych polan, pięknie ukwieconych, na których przysiadają liczne owady. Nam udało się obserwować pięknego motyla, o dość sporych rozmiarach, perłowca królewicza. Wokół cisza i spokój, co jakiś czas spotykamy spacerowiczów i kolarzy. Trzeba jednak pamiętać, że i tutaj może przejechać samochód, wobec czego zachowajmy czujność, gdy dzieci idą samodzielnie.

Trasa kilkakrotnie zbliża się do przepływającego wzdłuż niej potoku. Można wejść na mostki, by odpocząć patrząc na płynącą wodę i tworzące się kaskady. Aby maluchom urozmaicić wędrówkę, można znaleźć malutkie kamyczki, by z takiego mostku mogły wrzucić do rzeki z głośnym „plum” 🙂

W końcu trzeba zawrócić, bo asfalt się kończy, dalej wózkiem nie pojedziemy. Osoby ze starszymi dziećmi lub najmłodszymi w chuście/nosidle mogą wybrać się na Malinowską Skałę.
Dolina Zimnika jest świetną bazą wypadową na całodzienną wycieczkę, o ile nie potrzebujemy wózka. Można iść tak jak my, w stronę Malinowskiej Skały, wdrapać się na nią, dalej przejść na Skrzyczne i wrócić z powrotem do Doliny. Można też pokonać tą trasę w drugą stronę. Opcje wyjścia na Skrzyczne są dwie: albo szlakiem niebieskim, zaczynającym się przy Hotelu Zimnik, albo drogą asfaltową z Doliny, odbicie w prawo za źródełkiem, a następnie ścieżką (serpentynami, a więc łagodniejszą niż szlak), dojść do schroniska na Skrzycznem.

2. spacer nad potokiem przez las

Druga opcja to spacer nad samym potokiem Zimnik, leśną ścieżką. Aby się na nią udać, z ostatniego parkingu przed zakazem ruchu należy przejść przez drewnianą kładkę do lasu. Znajduje się ona w głębi parkingu, między tablicami z informacjami dydaktycznymi, m.in. dotyczącymi wilka i niedźwiedzia. Przed nami 1,5 km spaceru.

Ta trasa nie jest dostępna dla wózków, przejście z najmłodszymi dziećmi będzie wymagało nosidła/chusty. Jest to leśna, niezbyt szeroka i miejscami wyboista ścieżka. Dwulatki powinny bez problemu przejść całą trasę o własnych siłach, ale koniecznie za rączkę, gdyż momentami trasa wiedzie blisko urwisk, spadających do potoku, a ponadto czasem trzeba przejść po dość sporych głazach, na których występuje ryzyko poślizgnięcia. Nasze Bliźniaki bez trudu przeszły tą trasę, ale musieliśmy być bardzo ostrożni, bo wszystko wokół było dla nich bardzo interesujące.

Ścieżką idzie się bardzo przyjemnie, szczególnie w upalne dni, gdy cień i płynący wzdłuż potok dają miły chłód. Warto przysiąść na jednej z przygotowanych wzdłuż trasy ławeczek, albo stanąć nad brzegiem potoku i podziwiać piękno tutejszej przyrody. Przy trasie znajduje się także miejsce biwakowe z przygotowanym miejscem na ognisko. Chcąc rozpalić ognisko, pamiętajmy o zasadach, jakie obowiązują w lesie, a które można poznać na stronie Nadleśnictwa Węgierska Górka.

Proponowana trasa jest ścieżką dydaktyczną – przyrodniczą. Ustawione są tutaj tablice z treściami edukacyjnymi dotyczącymi w szczególności lasu i potoku Zimnik. Spis i krótką charakterystykę przystanków można znaleźć na stronie gminy Lipowa. Trasa ta stanowi pętlę, która wraca asfaltem z powrotem na parking.

Zapraszamy w Beskidy – opisy innych tras w Beskidach znajdziesz tutaj.

INFORMATOR

Stopień trudności: trasa asfaltowa: 1,
trasa ścieżką edukacyjną: 2

Czas przejścia:
trasa asfaltowa: w zależności od sił i chęci, można spacerować nawet kilka godzin, robiąc sobie przystanki nad potokiem i w wiatach turystycznych, a może to być krótki, nieduży spacer
trasa ścieżką edukacyjną: w zależności od długości przystanków przy tablicach edukacyjnych, nam z maluchami na piechotę zajęła godzinę, na stronie gminy Lipowa podano, że przejście całej trasy z zapoznaniem się z wszystkimi tablicami zajmuje ok. 2 godziny.

Długość trasy:
trasa asfaltowa: jest tu ok. 10 km asfaltu, jest więc gdzie spacerować
trasa ścieżką edukacyjną: 1,5 km

Podejścia: 100-200 m, a kto wybiera się na Skrzyczne, tego czeka podejście ok. 700 m.

PLAN:

(plan ma charakter poglądowy i schematyczny, nie stanowi dokładnego odzwierciedlenia odległości, wielkości, przebiegu granic itp.)

Dojazd: Jadąc drogą ekspresową S1 w kierunku Żywca (od Bielska), należy zjechać na Kalną (węzeł Łodygowice), na rondzie kierować się na Kalną, jechać dalej prosto aż do skrzyżowania z ul. Żywiecką. Na tym skrzyżowaniu (przy sali weselnej „Roma”), należy skręcić w lewo, na Lipową. Dalej cały czas prosto za główną drogą, aż do centrum Lipowej i na charakterystycznym skrzyżowaniu (dojeżdża się do niego dość stromo pod górę, po przekątnej Straż Pożarna) należy skręcić w prawo i podążając dalej prosto, dojeżdżamy do Doliny Zimnika.

Dojechać tutaj nietrudno, bo już ok. 7 km wcześniej zaczynają się drogowskazy, które bezbłędnie prowadzą do celu. Kto je przegapi, może także kierować się na hotel Zimnik.

Parking: Znajdziemy tu dwa bezpłatne parkingi, które nie są zbyt duże, a w weekendy szybko się zapełniają: pamiętajmy, że zaczynają się tutaj dwa dość popularne szlaki, na Skrzyczne i Malinowską Skałę. Pamiętajmy także, że parking przy hotelu i na przeciwko są to parkingi dla gości hotelowych.

Pierwszy parking znajduje się za Hotelem Zimnik, po prawej stronie.
GPS: 49°40’00.1″N 19°04’33.7″E

Polecamy spróbować zaparkować na drugim parkingu, do którego wjazd jest nieco ukryty za drzewami: należy dojechać do miejsca, gdzie ustawiony jest znak zakazu ruchu i tuż przed nim skręcić w lewo. Z tego parkingu bezpośrednio zaczyna się ścieżka edukacyjna, jest tu też infrastruktura turystyczna w postaci altanki i miejsca na ognisko.
GPS: 49°39’56.7″N 19°04’19.3″E
(zdjęcie wjazdu na parking poniżej)

Gastronomia: Restauracja smaków w Hotelu Zimnik, Pod Lipami Pizzeria&Pub (na przeciwko parkingu za hotelem), a kto dotrze: Schronisko PTTK na Skrzycznem

Noclegi: Przy wylocie Doliny Zimnika znajduje się Hotel Zimnik Luksus Natury **** i Hotel Zimnik *** (strona internetowa), na Skrzycznem – schronisko PTTK

Toalety: brak

Koszty: brak

Atrakcje dla dzieci: ścieżka dydaktyczna, źródełko

ciekawe miejsca w okolicy:

Dolina Twardorzeczki Żywiec
Mniej znana sąsiadka Doliny Zimnika, mniej tu turystów, w lesie pasieka i miejsce na ogniskoMiasto z pięknym parkiem, w którym znajdziemy m.in. mini zoo i stajnię miejską, a także pospacerujemy ścieżką edukacyjną prowadzącą wzdłuż rzeki aż do Jeziora Żywieckiego

Spodobał się artykuł? Zapraszamy do polubienia bloga na facebooku!