Strumień

żabim skokiem

Tym razem mamy dla Was propozycję krótkiej wycieczki do malutkiego miasteczka położonego nad Wisłą, niedaleko Jeziora Goczałkowickiego – Strumienia. Krótki spacer z historią Strumienia w tle, wypoczynek w parku z fontanną solankową i zabawa na placu zabaw to pomysł na niedużą, dopołudniową lub popołudniową wycieczkę. Jedziemy do Strumienia.

Do Strumienia wjeżdżamy przez charakterystyczny most na Wiśle – niegdyś przejeżdżała tędy linia tramwajowa Strumień – Chybie. Parkujemy w okolicach starówki i nasze pierwsze kroki kierujemy do Punktu Informacji Turystycznej przy Rynku. Tutaj możemy skorzystać z wielu publikacji dotyczących Strumienia i okolic, nas jednak interesują przede wszystkim dwie. Po pierwsze, książeczka o przygodach Żabki Kumy (jest to książeczka z serii opowieści o żabie Kumie, które dotyczą poszczególnych gmin należących do Stowarzyszenia Rybackiego „Żabi Kraj„; o innej książeczce z tej serii była mowa przy okazji posta o Goczałkowicach-Zdroju), zawierająca opowiadanie, którego akcja rozgrywa się w Strumieniu i okolicach oraz łamigłówki dla młodszych turystów. Po drugie, zabieramy ze sobą broszurki, w których opisany jest quest historyczny „Po Strumieniu żabim skokiem”. Broszurę tą można także samemu wydrukować i dostępna jest na stronie Strumienia.

Spacerujemy po Strumieniu zgodnie z trasą, jaką wyznacza quest. Zaczyna się niedaleko, jakieś 150-200 m od Punktu Informacji Turystycznej, przy kościele św. Barbary. Idąc za słowami wierszyka, odgadujemy kolejne słowa, które dostarczają liter do ostatecznego hasła. Zabawa szczególnie ciekawa będzie dla starszych dzieci, które już poradzą sobie z odgadywaniem haseł, a może i samodzielnie je uzupełnią. Po drodze poznajemy pokrótce historię Strumienia, m.in. mijamy Ratusz – najstarszy w województwie śląskim. W końcu docieramy do parku, w którym trzeba odnaleźć miejsce ukrycia skarbu… (papier ulotki jest dość śliski, dobrze mieć ze sobą jeszcze zwykłą kartkę, żeby „skarb” dobrze się odbił).

Teraz czas na wypoczynek w parku. Dzieciom z pewnością przypadnie do gustu niewielki, acz sympatyczny plac zabaw (którego plusem było też to, że mimo pogodnego weekendu był niemalże pusty). Warto też odpocząć przy fontannie solankowej – chyba największej atrakcji Strumienia. Tryskająca tu solanka pochodzi z pobliskiego Zabłocia, a odkryta została jeszcze w XIX w. W fontannie zobaczymy dwie postaci: żabę i utopca – postaci charakterystyczne dla śląska cieszyńskiego i Żabiego Kraju, wokół ustawione są ławeczki, na których można przysiąść i skorzystać z tego „morskiego mikroklimatu”. W parku znajdziemy jeszcze miniaturę wieży piastowskiej, kamienną żabę oraz smoka w grocie. Park wieczorami jest podświetlany.

INFORMATOR:

Dojazd: drogą 939 od Pszczyny lub z drogiej strony od DK 81 pomiędzy Skoczowem a Żorami (zjazd w Zbytkowie), jednak jadąc od strony Bielska warto pojechać S1 i na zjeździe w Jasienicy jechać prosto ul. Strumieńską, dalej kontynuować Bielską przez Rudzicę, Landek i Mnich – wówczas mamy możliwość jechać pomiędzy malowniczymi stawami landeckimi, dębową aleją oraz przez dawny most tramwajowy na Wiśle.

Parkingi: na rynku, GPS: 49°55’01.5″N 18°45’48.5″E; przy kościele św. Barbary, ul. Kościelna (bezpłatny), GPS: 49°54’56.9″N 18°45’44.9″E

Gastronomia: spis na stronie Strumienia

ciekawe miejsca w okolicy:

UstrońCieszyn

Więcej zdjęć z wycieczki na naszym profilu na Instagramie.

Spodobał się artykuł? Zapraszamy do polubienia bloga na facebooku!

Zapraszamy do zwiedzania miast i miasteczek województwa śląskiego – opisy innych tras znajdziesz tutaj.

Dodaj komentarz